Pewne jest, że niemal wszystkie Polki, które występowały w KSSSE AZS PWSZ Gorzów w zeszłym sezonie zobaczymy ponownie w naszym klubie. Jedyną zawodniczką, której nie będziemy obserwować na parkietach Tauron Basket Ligi Kobiet jest Magdalena Losi, która spodziewa się dziecka. Trzon gorzowskich akademiczek stanowić będą: Izabela Piekarska, Katarzyna Dźwigalska, siostry Katarzyna i Beata Jaworskie, Claudia Trębicka, Klaudia Czarnodolska, Magdalena Szajtauer, Natalia Sobek oraz Adriana Kopciuch. Do zespołu dołączą także trzy zagraniczne zawodniczki. – Zarząd podpisał już kontrakty ze wszystkimi Polkami, które zagrają w przyszłym sezonie w naszym klubie. Bardzo dobrą informacją jest też, że udało nam się podpisać umowę z Sharnee Zoll – powiedział wiceprezes AZS PWSZ Ireneusz Madej.
W tym roku budowa zespołu wyglądała nieco inaczej niż w poprzednich latach. – Priorytetem było dla nas związanie na dłużej z klubem naszej zdolnej młodzieży, co nam się udało i jesteśmy z tego faktu niezmiernie szczęśliwy. Oczywiście dołączyliśmy do tego naszego kapitana Katarzynę Dźwigalską oraz Izabelę Piekarską. Iza jednak musi bardzo mocno popracować nad swoją kondycją, co znalazło się w kontrakcie – usłyszeliśmy od trenera Dariusza Maciejewskiego.
Początkowo klub chciał zatrzymać wszystkie trzy zawodniczki zagraniczne, które broniły barw KSSSE AZS PWSZ Gorzów w zeszłym sezonie. Pewne jest już jednak, że sztuka ta się nie uda. – Udało nam się podpisać kontrakt z Sharnee Zoll, co nie było łatwe, bo miała wiele ofert z innych klubów. Pewne jest, że pozostałe dwie Amerykanki nie zagrają już dla nas – stwierdził trener Maciejewski. Taber Spani poprosiła menagera o znalezienie klubu poza Polską, gdyż chce oprócz grania w koszykówkę zwiedzać także inne części Europy. Chineze Nwagbo wybrała natomiast ofertę klubu z Konina.
W tej chwili pozostały więc jeszcze dwa miejsca do obsadzenia w kadrze na sezon 2014/15. – Finalizujemy już umowę z doświadczonym graczem na pozycje 2/3. Jeśli uda nam się parafować kontrakt będzie to wielkie wzmocnienie siły naszego zespołu. Później będziemy musieli znaleźć jeszcze gracza podkoszowego, jednak budżet nie pozwoli nam na znalezienie koszykarki z najwyższej półki – powiedział podczas konferencji prasowej szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ Gorzów.
