Dotkliwa porażka w Toruniu

Gorzowianki ten mecz rozpoczęły naprawdę bardzo dobrze. Po pierwszych pięciu minutach akademiczki prowadziły 15:5.

Wszystko to za sprawą wyśmienicie grającej Sharnee Zoll-Norman, która to zdobyła 11 z tych 15 punktów. W tym czasie torunianki rzucały niecelnie, miały też sporo strat. Dość wysokie prowadzenie gorzowianki utrzymywały mniej więcej do połowy drugiej kwarty. W końcówce tej części gospodynie zdołały wyrównać wynik spotkania. Dwie minuty przed przerwą na tablicy widniał wynik 33:33.

Trzecią kwartę oba zespoły rozpoczynały przy kolejnym remisie – 40:40. Kilka minut później na prowadzeniu była Energa. Trzy minuty przed końcem odsłony przewaga miejscowych wynosiła aż 10 punktów (59:49), ale tym razem gorzowianki ruszyły do ataku. Przez kilka minut zdołały odrobić straty do zaledwie 4 punktów (63:59). To był jednak tylko chwilowy zryw, bo w ostatniej kwarcie królowały już tylko miejscowe. Gorzowianki, w czwartej kwarcie przez 6 minuty nie zdobyły żadnego punktu. Słabość akademiczek bezwzględnie wykorzystywała Energa. Na dwie minuty przed końcem meczu na tablicy wyników widniała już 22-punktowa przewaga torunianek (85:63).

Energa Toruń – InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski 87:65 (13:21, 27:19, 23:19, 24:6)

Energa: Harris 18, Begić 15, Kunek 13, Svaryte 11, Brezinova 8, Diawakana 7, Skobel 7, Stankiewicz 6, Trzeciak 2 oraz Tłumak.

InvestInTheWest Enea: Zoll-Norman 19, Juskaite 12, Linskens 8, Papova 8, Rytsikowa 6, Atkins 5, Prezelj 5, Dźwigalska 2, Fikiel oraz Stelmach.

Designed with by jakubskowronski.com