W niedzielę o godzinie 18:00 w hicie V kolejki Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów zmierzą się z  Wisłą Kraków.

W Energa Basket Ligi Kobiet mamy już tylko dwie niepokonane drużyny, a są to Arka Gdynia i właśnie Wisła Kraków.  Koszykarki „Białej Gwiazdy” przed startem sezonu miały sporo nerwów. Heroiczna walka o licencję po wycofaniu sponsora tytularnego i spłata zobowiązania wobec Dominiki Owczarzak, która wygrała w BAT niemal 100 tysięcy złotych. To wszystko spowodowało, że dwa pierwsze spotkania Wisły zostały przełożone, a jak już zaczęły grać to pokonały Artego Bydgoszcz 65:61 i  rozgromiły Energę Toruń 111:58.

Przed sezonem na ławce trenerskiej Wisły nastąpiła zmiana i postawiono na doskonale znającego polską ligę Stefana Svitka. Za trenerem z Torunia do Krakowa powędrowała Katarzyna Trzeciak, a kontrakt przedłużyła kapitan „Białej Gwiazdy” Magdalena Ziętara, która zapowiada, że serce włożone w grę i walka do samego końca będą w tym sezonie atutami Wisły. Liderką zespołu jest Krystal Vaughn (średnio 22,5 punktu i 6,5 zbiórki). Groźne będą też Chloe Wells (średnio 17,5 punktu, 9 asyst i 5,5 zbiórki) oraz Litwinka Gabija Meškonytė (średnio 11 punktów i 4,5 zbiórki), którą doskonale z reprezentacji młodzieżowych zna nasza Laura Juškaitė.

- To nie będzie łatwe spotkanie, bo Wisła wbrew pozorom nie jest słabym zespołem.  Nie ma w tym sezonie gwiazd, ale na video gra Vaughn wygląda bardzo dobrze. To bardzo solidna zawodniczka  i widać, że umie zdobywać punkty.  Wells również wie na czym polega zabawa w koszykówkę i jej ostatni sezon z średnią 20 punktów w EuroCup robi wrażenie. Na tych dwóch koszykarkach opiera się gra Wisły, a jak do tego dołożymy dwie Polki na poziomie reprezentacji oraz Litwinkę Meškonytė to zespół prezentuje się bardzo solidnie - zapowiada trener Dariusz Maciejewski. 

- W meczu z Bydgoszczą Wisła pokazała, że umie wykorzystać słabość przeciwnika. Wtedy Artego grało bez Shante Evans, a teraz my jesteśmy bardzo zmęczeni po podróży z Izraela i jesteśmy gotowi na bardzo ciężkie spotkanie - dodał trener PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów.

Klucze do meczu:
-  pokonać własne zmęczenie
- ograniczyć ilość strat
- trzymać się swoich zasad w ataku i obronie