Oba zespoły potrzebują zwycięstwa fot. Marcin Szarejko (foto-sport.pl)

Sobotnie starcie KSSSE AZS PWSZ Gorzów i Widzewa Łódź będzie niezwykle ważne dla obu zespołów. Zarówno gorzowianki, jak i łodzianki potrzebują zwycięstwa, które przybliży je do osiągnięcia przedsezonowych celów.

Gorzowianki, które wciąż liczą na znalezienie się w czołowej szóstce rozgrywek na zakończenie pierwszej fazy Basket Ligi Kobiet nie mogą sobie pozwolić na wpadki. Tylko zwycięstwa pozwolą wciąż przedłużać szansę na walkę o najwyższe cele. Porażka może zepchnąć nas do strefy walczącej ledwie o siódme miejsce. - Musimy być w Łodzi w pełni skoncentrowani. W Gorzowie męczyliśmy się przecież z zawodniczkami Widzewa do czwartej kwarty, przegrywając nawet kilkoma punktami. U siebie udało nam się taki mecz przepchnąć, ale nie może nam się to przydarzyć na parkiecie rywala - usłyszeliśmy od trenera Dariusza Maciejewskiego.

Widzewianki prowadzone przez pochodzącego z Gorzowa Janusza Wierzbickiego przed tą kolejką zajmują przedostatnie miejsce. Podobnie jak my muszą myśleć o zdobywaniu punktów, jeśli chcą uciec ze strefy spadkowej. Mimo, że w składzie ekipy w Łodzi nie ma jakichś imponujących nazwisk to na pewno nie można podopiecznych trenera Wierzbickiego lekceważyć. Szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ Gorzów zwracał przede wszystkim uwagę na Amerykankę Tynikki Crook, która jest najskutecznieszą zawodniczką Widzewa. Groźne mogą być także Olivia Tomiałowicz, czy świetnie radząca sobie w starciach z gorzowiankami Aleksandra Pawlak.

Początek sobotniego meczu zaplanowano na godzinę 18:00. Wszystkich tym, którzy nie będą mogli śledzić tego spotkania na żywo polecamy relacje w Radiu Zachód i Radiu Gorzów oraz na portalu www.gorzow24.pl. Relację wideo przeprowadzi także telewizja Toya. Linka do relacji szukajcie na portalu www.basketligakobiet.pl.

Media

{youtube}akOoaH3SsN4{/youtube}

Designed with by jakubskowronski.com