Orlen Basket Liga Kobiet
Transmisja Toruń - Gorzów
poniedziałek, 25 styczeń 2021 10:00W meczu XVII kolejki Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów zagrają na wyjeździe z Energą Toruń. Początek meczu we wtorek 26 stycznia o godzinie 18:00.
180 sekund, które zadecydowało o zwycięstwie
sobota, 16 styczeń 2021 19:45PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - CTL Zagłębie Sosnowiec 100:89 (23:24, 22:16, 23:27, 32:22)
Transmisja Gorzów - Sosnowiec
piątek, 15 styczeń 2021 07:00W meczu XVI kolejki Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów zmierzą się we własnej hali z CTL Zagłębie Sosnowiec. Dla akademiczek będzie to doskonała okazja do przełamania serii dwóch porażek (w Lublinie i w Polkowiach). Początek meczu w sobotę 16 stycznia o godzinie 18:00.
Ta czwarta kwarta…
środa, 13 styczeń 2021 09:30Koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów odrabiały ligowe zaległości w Polkowicach. Trzy bardzo dobre kwarty, prowadzenie 70:60 i ta czwarta kwarta, która na długo zostanie w pamięci. Szalejący duet Ellenberg-Wiley – Hampton pozbawił nasze koszykarki zwycięstwa w szlagierowym spotkaniu EBLK. Najskuteczniejsze w naszym zespole były Megan Gustafson – 26 punktów i 13 zbiórek i oraz Borislava Hristova – 25 punktów.
Do tego meczu polkowiczanki przystąpiły bez Dragany Stanković, która cały czas leczy kontuzję stawu skokowego, ale już nową silną skrzydłową z ligi szwedzkiej - Amandą Kantzy. Pierwsza kwarta bardzo wyrównana i remis 20:20. Po naszej stronie pod koszem dobrze grała Megan Gustafson, ale w obronie nie mogliśmy zatrzymać akcji pick and roll Weroniki Telengi. W pierwszych minutach drugiej kwarty po trafieniu zza linii 6,75 Szott-Hejmej wyszliśmy na pięciopunktowe prowadzenie (31:26), ale w końcówce kwarty po dwóch celny rzutach za trzy Nacickaite oraz Ellenberg-Wiley na 15 sekund przed przerwą na tablicy widniał rezultat (45:41). Trener Maciejewski wziął czas, rozrysowana akcja i za trzy trafia Hristova i do przerwy było 45:44.
Trzecia kwarta za sprawą duetu Gustafson – Hristova należała do gorzowianek. Ważne trafienia dała też Shatori Walker-Kimbrough. W drużynie z Polkowic był problem z faulami, po 4 na swoim koncie miały liderki zespołu Keisha Hampton i Weronika Gajda. Prowadziliśmy 70:60 i wydawało się, że jesteśmy na dobrej drodze, by z trudnego terenu w Polkowicach wywieźć zwycięstwo. Decydująca kwarta rozpoczęła się od serii 8:0 dla CCC, szalała w tych akcjach właśnie Hampton, która postawiła wszystko na jedną kartę, albo wygra mecz, albo zejdzie za pięć fauli. Po kolejnym wjeździe na czysty kosz Ellenberg-Wiley gospodynie wyszły na prowadzenie 79:78. W końcówce dużo nerwowości po obu stronach parkietu, ale gdy po kolejnych dwóch skutecznych akcjach Ellenberg-Wiley zrobiło się +5, trener Maciejewski poprosił o czas. Za trzy odpaliła Gustafson zapowiadała się emocjonująca ostatnia minuta. W niej koncertowo naszą obronę rozmontowała Ellenberg-Wiley i to CCC mogło się cieszyć ze zwycięstwa. 10 zmian prowadzenia, 7 remisów w tym meczu pokazuje jak było to wyrównania spotkanie.
- Trzeba pogratulować CCC końcówki, były bardzo skuteczne. My graliśmy trzy dni temu bardzo trudny mecz, przegrany po dogrywce. Obawiałem się czy wytrzymamy fizycznie w końcówce, dlatego cieszyłem się, że odskoczyliśmy w trzeciej kwarcie na 10 punktów. Przegrany początek czwartej kwarty 0:8, zespół gospodarzy mocno uwierzył, że ten mecz można przełamać. Kluczowy moment akcja pod koszem Green. Był piąty faul Hampton i akcja 2+1, czy faul w ataku? W końcówce nie było głupich akcji, liderki wzięły ciężar na swoje barki. 28 punktów na 30 w tym fragmencie rzuconych przez Ellenberg-Wiley i Hampton. Ten mecz można było wygrać, ten mecz trzeba było wygrać. Szkoda tych dwóch spotkań, musimy dobrze wypocząć, bo mamy napięty kalendarz w styczniu – powiedział trener Dariusz Maciejewski.
- To jest koszykówka kobiet, to jest taka sinusoida. Raz jeden zespół, raz drugi. Gdy są zawodniczki, które umieją grać w basket, to będzie decydować obrona. W tym meczu, ani my, ani CCC dobrej obrony nie miało. Musimy dużo popracować, bo z taką defensywą to my dużo nie zwojujemy w tym sezonie – dodał trener Maciejewski.
- Cieszy zwycięstwo, a przede wszystkim to, że wytrzymaliśmy presję i potrafiliśmy w ostatniej kwarcie dogonić zespół z Gorzowa. Gratulacje dla dziewczyn, które pokazały charakter. Nie szło nam w tym meczu, pewne sytuacje się na to złożyły, ale pokazaliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem. W takich spotkaniach trzeba pozwolić grać ostrzej. Była taka, a nie inna linia sędziowania. Trochę tej walki zabrano gwizdkami. Sypano nam piach w oczy, ale nas to nie drażniło, tylko mobilizowało – podsumował trener CCC Polkowice, Karol Kowalewski
– Pokazałyśmy charakter. Najważniejsze dla nas jest to, że potrafiłyśmy się podnieść i wyszarpałyśmy to zwycięstwo. Jako drużyna zdałyśmy trudny egzamin – dodała Weronika Gajda
CCC Polkowice - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 90:86 (20:20, 25:24, 15:26, 30:16)
CCC: Ellenberg-Wiley 29 (12as), Telenga 21, Hampton 17, Siemienas 8, Gajda 6, Gertchen 4, Nacickaite 3, Kantzy 2, Grabska 0
Gorzów: Gustafson 26 (13zb), Hristova 25, Walker-Kimbrough 15, Green 8, Kaczmarczyk 5, Owczarzak 4 (10as), Szott-Hejmej 3, Dźwigalska 0, Matkowska 0
Transmisja Polkowice - Gorzów
niedziela, 10 styczeń 2021 19:30Zapraszamy na transmisję z zaległego spotkania XI kolejki Energa Basket Ligi Kobiet w której koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów zagrają na wyjeździe z CCC Polkowice. Początek spotkania we wtorek 12 stycznia o godzinie 19:00
Zwycięstwo było tak blisko…
sobota, 09 styczeń 2021 20:30W hicie XV kolejki Energa Basket Ligi Kobiet nasze koszykarki po dramatycznym meczu przegrały po dogrywce z Pszczółką Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin 78:79. Na 6 sekund przed końcem dogrywki po trafieniu Hristovej prowadziliśmy jednym punktem, ale ostatnia akcja i buzzer beater należał do Jennifer O'Neill. Liderką PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów w tym meczu była Shatori Walker-Kimbrough, która zdobyła 29 punktów. Nasze koszykarki nie będą miały dużo wolnego, terminarz jest bardzo napięty i już we wtorek kolejne bardzo trudne spotkanie na wyjeździe z CCC Polkowice.
- Mecz bardzo dramatyczny. W końcówce szczęście uśmiechnęło się do Lublina. Jestem zły, bo w ostatniej akcji źle zagraliśmy w obronie. Niepotrzebne przekazanie w obronie, bo z O'Neill do końca powinien zostać najlepszy obrońca. To nie była dobra decyzja i o to mam duże pretensje do zawodniczek. Przegraliśmy też zbiórkę (40:50). Zbiórka w ataku też przegrana 9:16 i z tego, aż 9 punktów rywala z drugiej szansy. To dla mnie szok i to zadecydowało o wyniku meczu. Mecz na pewno mógł się podobać, dużo dramaturgii. W końcówce szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy - powiedział trener Dariusz Maciejewski.
- To był dla nas bardzo ważny mecz i cieszymy się ze zwycięstwa. Ten mecz mógł się skończyć zwycięstwem naszym lub Gorzowa, ale w końcówce to do nas uśmiechnęło się szczęście. Na pewno zadecydowała zbiórka w ataku. Tutaj przed meczem trudno było mówić, że ten element wygramy. To był ciężki mecz, brawa dla dziewczyn za walkę. Druga runda dla nas będzie trudniejsza, liga jest wyrównana i takie zwycięstwo z Gorzowem jest dla nas bardzo cenne. W końcówce ten mecz wymknął nam się spod kontroli. Ale ostatnią akcję rozegraliśmy, tak jak zaplanowaliśmy. To dało zwycięstwo - powiedział trener Krzysztof Szewczyk.
Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 79:78 (21:15, 18:18, 14:17, 15:18, OT 11:10)
Lublin: O'neill 22, Bertsch 20, Fassina 19 (11zb), Milazzo 8, Sklepowicz 5, Pavel 3 (11zb), Poboży 2, Niedźwiedzka 0, Kośla 0
Gorzów: Walker-Kimbrough 29, Hristova 19, Green 11, Gustafson 10, Szott-Hejmej 7, Kaczmarczyk 2, Owczarzak 0, Dźwigalska 0