fot. Marcin Kluwak fot. Marcin Kluwak

W pierwszym tegorocznym meczu EuroCup Women koszykarki InvestInTheWest Enea Gorzów pokonały czeski KP Brno 93:57. W drugim starciu naszej grupy turecki Botas SK pokonał izrealską Ramla 91:64.

 

Wynik meczu z linii rzutów wolnych otworzyła Annamaria Prezelj, a po trzech z rzędu skutecznych akcjach Kahleah Copper po dwóch minutach gry gorzowianki prowadziły już 9:0. Pierwsze punkty dla koszykarek z Brna zdobyła Emily Potter, ale po drugiej stronie kosza swój koncert grała Copper i po sześciu minutach gry na swoim koncie miała 11 punktów, a koszykarki InvestInTheWest ENEA prowadziły 20:6. W końcówce pierwszej kwarty za trzy trafiła Remenarova, zawodniczki z Brna dorzuciły kilka punktów po szybki ataku i na przerwę schodziliśmy, prowadząc 22:13.

 

Pierwsze punkty w drugiej kwarcie zdobyła Michaela Stara, a po stracie naszego zespołu trafiła Dudackova i zrobiło się już tylko pięć punktów przewagi. Gorzowianki nie mogły trafić do kosza, a czeski koncertowo dzieliły się piłką i po trafieniu Hadacova zrobiło się już tylko 24:23 i o czas poprosił trener Maciejewski. Po niej faulowana w akcji rzutowej była Copper i nasza liderka nie pomyliła się z linii rzutów wolnych, zdobywając swój 17 punkt w tym meczu. Nie minęła minuta, a Copper rzuciła się w trybuny i odzyskała piłkę w obronie, pobiegła na drugą stronę boiska i po asyście Jackson trafiła zza linii 6,75. Na przerwę koszykarki InvestInTheWest ENEA schodziły, prowadząc 38:32, a aż 24 punkty miała Copper.

 

Początek trzeciej kwarty nie rozpoczął się szczęśliwie dla drużyny z Brna, gdyż kontuzji stawu skokowego doznała Eva Kopecka. Swojej jakości po przerwie nie straciła Copper i po niespełna minucie gry miała na swoim koncie 30 punktów! Gorzowianki nie popełniły już błędu z początku pierwszej kwarty, grały konsekwentnie w ataku i budowały swoją przewagę, a po akcji 2+1 Annamarii Prezelj prowadzenie wzrosło do 21 punktów (57:36). W ostatnich minutach trzeciej kwarty za linii 6,75 trafiła Wiktoria Keller i to po jej punktach po rajdzie przez całe boisko w ostatnich sekundach gorzowianki wyszły na prowadzenie 68:41.

 

Po pięciu minutach gry w czwartej kwarcie i punktach Copper przewaga wzrosła do 30 punktów i trener Maciejewski zdecydował się grać na dwie nasze młode wychowanki. Keller odważnymi wejściami pod kosza zapisała łącznie 11 punktów i blok, a Matkowska w końcówce meczu zapisała swoje pierwsze punkty. Ostatecznie koszykarki InvestInTheWest ENEA Gorzów pokonały KP Brno 93:57, a liderką akademiczek była Kahleah Copper – 33 punkty i 11 zbiórek. - Należą się nam słowa uznania za drugą połowę, bo w pierwszej graliśmy taki rollercoaster, bo kiedy graliśmy dobrze w defensywie, były łatwe punkty w ataku.  Przy rotacjach mieliśmy złe wybory w ataku, nieprzygotowane rzuty i za dużo strat, co napędziło rywala. Musieliśmy wrócić do gry którą lubimy, a pierwsza opcją jest gra szybkim atakiem - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 

 

InvestInTheWest ENEA Gorzów - KP Brno 93:57 (22:13, 16:19, 30:9, 25:16)

 

Gorzów: Copper 33, Green 16, Prezelj 15, Keller 11, Juskaite 7, Dzwigalska 3, Matkowska 2, Kaczmarczyk 2, Jackson 2, Maiga 2

 

Brno: Potter 14, Stara 13, Remenarova 9, Hadacova 7, Dudackova 6, Green 4, van Grinsven 2, Kopecka

Designed with by jakubskowronski.com