Nauka, Sport, Przyszłość - czyli nowy projekt AZS PWSZ Gorzów

Tysiąc dziewczynek w promieniu 60 km od Gorzowa trenujących koszykówkę według tego samego, nowoczesnego programu, który ma być dla nich przepustką do reprezentacji Polski. Nie możliwe? Spójrzcie na zdjęcie.

Pomysłodawcą programu "Nauka, Sport, Przyszłość" jest Dariusz Maciejewski, trener ektraklasowego KSSSE AZS PWSZ Gorzów, który przez wiele lat prowadził reprezentacje Polski w kilku kategoriach wiekowych. - Podczas pracy zauważyłem, że od podstaw szkolona jest zbyt wąska grupa zawodniczek. Brakowało pomysłu na rozszerzenie szkolenia, ponieważ koszykarskich ośrodków na mapie Polski jest zbyt mało - stwierdził trener Maciejewski.

Pierwszym etapem realizacji programu było wydanie książki „Pierwsze kroki w nauczaniu koszykówki” napisanej przez Dariusza Maciejewskiego i Janusza Kopaczewskiego. Następnie rozpoczęto szkolenie w pierwszych grupach poza siedzibą klubu. Wcześniej bowiem AZS PWSZ pracował tylko z dziećmi z Gorzowa. - Postanowiliśmy wyjść z propozycją do władz ościennych miejscowości, aby tam także dziewczynki mogły się uczyć koszykówki na poważnie - wyjaśnia szkoleniowiec AZS PWSZ.

Ku zdziwieniu projekt od razu okazał się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Wpływ na to miał zapewne fakt, że klub cieszy się dobrą marką w regionie. - Zainteresowanie przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Wystarczył bezpośredni kontakt z władzami gmin i bardzo szybko doszliśmy do porozumienia. Myślę że złożyło się na to kilka przyczyn, a w szczególności to, że nasza oferta skierowana jest do dziewczynek, które tak naprawdę nie maja zbyt wielu propozycji uprawiania sportu w swoich miejscowościach - usłyszeliśmy od trenera ekstraklasowego KSSSE AZS PWSZ.

Oczywiście nadrzędnym celem całego projektu jest wyszkolenie koszykarek, które w przyszłości zasilą kadrę narodową. Jednak na etapie początkowego szkolenia ważne jest propagowanie zdrowego trybu życia, aktywne spędzanie wolnego czasu, kreowanie asertywnej postawy wobec innych oraz stylu życia zgodnie z ideą Fair Play. Fakt, że szkolenie odbywa się zarówno w mieście, jak i w małych miejscowościach daje także możliwość integracji oraz wyrównuje szanse zdolnych dzieci, które nie miałyby możliwości na dojeżdżanie na treningi do Gorzowa.

Cały program ma mocno łączyć uprawianie sportu i edukację. Dlatego szkolenie będzie się odbywało na kilku etapach. Na początku odbywa się ono w szkołach podstawowych i gimnazjach w poszczególnych miejscowościach. Najzdolniejsze osoby trafiać będą do Gorzowa, gdzie uczyć się będą w jednym z trzech liceów, z którymi klub podpisane ma umowy, a następnie na dwóch gorzowskich uczelniach, PWSZ i AWF. - Chcemy bardzo mocno zainteresować tym projektem Ministerstwo Sportu, bo jesteśmy przekonani, że za stosunkowo nieduże pieniądze zmieni on oblicze sportu. To co nam udało się zrobić może być również drogą dla innych miejscowości, nie tylko w koszykówce, ale i w innych grach zespołowych - wyznał pomysłodawca projektu.

Żeby masowość szkolonych dzieci przerodziła się w jakość realizowany jest równocześnie program dokształcenia nauczycieli i trenerów. Klub we własnym zakresie przeprowadza kursokonferencje oraz zaopatruje trenerów w materiały i filmy szkoleniowe, które sukcesywnie przygotowuje. Najzdolniejsi trenerzy uczestniczyć będą w Akademii Trenerów Polskiego Związku Koszykówki, na której naukę rozpoczęło już trzech szkoleniowców biorących udział w programie. - Zależy nam, aby uczyć według tego samego, sprawdzonego programu - tłumaczy Dariusz Maciejewski.

W tej chwili współpraca nawiązana jest z 11 samorządami w powiatach: gorzowskim, międzyrzeckim, myśliborskim oraz strzelecko-drezdeneckim. Wszystkie zespoły szkolone są pod szyldem AZS PWSZ. W nazwie drużyn znajduje się jednak miejscowość, z której poszczególne adeptki koszykówki pochodzą. W tej chwili w ramach programu trenuje już około 250 dziewczynek, jednak liczba ta przy wieloletnim szkoleniu w najbliższych czterech latach osiągnie ponad 1000. Mimo, że program wystartował niedawno to są pierwsze wymierne efekty. - Udało nam się znaleźć wiele sprawnych dziewczynek, w tym co najmniej dwie, które w wieku dziewięciu lat mają już 171 wzrostu - wyznał trener Maciejewski.

Niewątpliwie sukcesem organizacyjnym jest pozyskanie partnera projektu, organizacji Lubuskich Pracodawców, którzy wraz z gminami będą finansować działania. - Mamy w swoim gronie 140 biznesmenów, każdy indywidualnie zdecyduje, jak będzie chciał się włączyć w ten sportowy projekt: zakup strojów, nagród, czy odpowiedniego sprzętu. Zajęcia dla najmłodszych zawsze nas interesowały. Przecież nie wszyscy zostaną wielkimi gwiazdami, ale zdrowy, zadowolony młodzieniec, który teraz woli pójść poćwiczyć do hali i nie zejdzie na złą drogę, to będzie kiedyś również nasz dobry zaradny pracownik - stwierdził Zbigniew Marcinkiewicz, prezes organizacji.

Pierwszy sprawdzian dla nowego projektu AZS PWSZ będzie miał miejsce 15 grudnia. Będzie to inauguracyjny turniej Mini Basket Ligi, w którym weźmie udział sześć drużyn z roczników 2002 i 2003, czyli w sumie około 120 dziewczynek. - To będzie dla nas sprawdzian logistyczny. Koszykówki na tym etapie szkolenia będzie jeszcze niewiele. Będzie za to dużo gier i zabaw ruchowych. Natomiast w trzecim roku szkolenia rozpoczniemy ligę mini koszykówki. Zminimalizuje to koszty, ponieważ odległości są bardzo niewielkie - tłumaczy Janusz Kopaczewski, jeden z trenerów zaangażowanych w Mini Basket Ligę.

Na następnych etapach rozpoczniemy rywalizację ogólnopolską w ramach rozgrywek o mistrzostwo Polski w poszczególnych kategoriach wiekowych. Szkoleniowców pracujących z najmłodszymi zawodniczkami cieszy zaangażowanie rodziców, którzy chętnie włączają się w działania na rzecz Mini Basket Ligi. - Jestem przekonany, że projekt jest czymś wyjątkowym i osiągnie sukces – zakończył Dariusz Maciejewski.

Designed with by jakubskowronski.com