Zoll-Norman: Zespół zbudowany na mistrzostwo i tego Wam życzę

"Koszykówka była moją pierwszą miłością" - tak po zakończeniu kariery napisała Sharnee Zoll-Norman. Zakończenie kariery profesjonalnego gracza otworzyło możliwość rozpoczęcia pracy jako trener. W tym sezonie nasz generał jest asystentem trenera University of Rhode Island Rams. Jak radzi sobie w tej roli i czy ogląda spotkania gorzowskiej drużyny? Zapraszamy na wywiad z Sharnee!

 

Dla Ciebie to pierwszy sezon jako trener. Jak się czujesz w tej roli?

Czuję się świetnie! Codziennie uczę się czegoś nowego o grze i jest to dla mnie niesamowite 

 

Jesteś teraz po drugiej stronie koszykówki. Zaskoczyło Ciebie coś w roli trenera?

Nie byłam zbytnio zaskoczona, ponieważ zawsze starałam się uczyć gry i być jak trener na boisku. Wierzę, że robienie raportów statystycznych i poznawanie gry przeciwnika, by moi gracze mogli ją dobrze zrozumieć jest dla mnie najbardziej interesujące i zabawne w roli trenera.

 

Czy nie masz ochoty wejść na boisko, grać i rzucać?

Tęsknię za rywalizacją w meczu, ale codziennie ćwiczę trochę z dziewczynami i rzucam, więc nadal jestem w formie.

 

Jak wspominasz czas z gry w Gorzowie i polskiej lidze?

Nadal cenię sobie czas gry w Gorzowie i w Polsce. Po spędzeniu 9 lat życia w Polsce czuję, że ten kraj to kawałek mojego serca. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę do Polski.

 

Czy masz czas na oglądanie spotkań koszykarek PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów? Jak oceniasz naszą grę?

Nie miałam jeszcze okazji oglądać meczu, ale śledzę wyniki i widzę, że drużyna gra bardzo dobrze! Zespół jest zbudowany na mistrzostwo. Życzę tego całej drużynie oraz jej najlepszym kibicom.

 

Na koniec zagrajmy w typera. Jaka będzie TOP 3 polskiej ligi na koniec sezonu?

Zamawiam -  Gorzów, Ślęza, Polkowice (śmiech)

Designed with by jakubskowronski.com