Z trenerem Dariuszem Maciejewskim rozmawialiśmy o karierze Katarzyny Dźwigalskiej, która jako wychowanka w gorzowskich barwach wywalczyła trzy srebrne i cztery brązowe medale seniorskich mistrzostw Polski!

OD ZAWSZE RAZEM

Z Kasią znamy się już ponad 20 lat, bo przeszliśmy razem przez wszystkie szczeble kariery klubowej i reprezentacyjnej. Były wzloty i upadki, ale ona się nie pooddawała i zawsze mogłem na nią liczyć. Jeżeli chodzi o charakter, to jest to wybitna postać. Lojalność, determinacja, pełen profesjonalizm i utożsamianie się z miastem, w którym się wychowała. Dla mnie to bez wątpienia zawodniczka numer 1 w historii naszego klubu i najważniejsza osoba w moim sportowym życiu.

DZIĘKUJĘ

Dziękuję Kasi za te lata wspólnej pracy, które zaowocowały wieloma sukcesami. Trzeba pamiętać również, że były w naszym klubie też trudne lata i Kasia wtedy zachowała się jak prawdziwy kapitan, nie zostawiła zespołu w tych ciężkich sezonach i zakończyła swoją karierę w rodzinnym mieście. To w dzisiejszym świecie zawodowego sportu zdarza się bardzo rzadko. Przywiązanie do barw klubowych, do miasta było u Kasi zawsze bardzo istotne. Jako zawodniczka wiąże trzy pokolenia naszego klubu i jest to coś wyjątkowego, a teraz zamyka taką pierwszą znaczącą kartę z historii naszego klubu.

UDANA KARIERA SPORTOWA

Kasia ma bardzo bogate CV sportowe, ma praktycznie wszystko, co sportowiec mógł osiągnąć. Z naszym klubem awansowała do I ligi i później do ekstraklasy. To z nią na parkiecie sięgnęliśmy po swój pierwszy medal w ekstraklasie, a teraz wspólnie mamy ich, aż siedem. Z reprezentacją Polski sięgnęła po srebrny medal ME U20, a na Uniwersjadzie w Bangoku 2007 wywalczyliśmy brązowy medal, jedyny w historii dla polskiej koszykówki. Po drodze zdobyła pierwszy złoty medal dla naszego klubu w młodzieżowej koszykówce (MP juniorek 2003), dwukrotnie zdobyła Akademickie Klubowe Mistrzostwo Europy oraz kilka razy Akademickie Mistrzostwo Polski. To są sukcesy, których może Kasi pozazdrościć niejeden sportowiec w Polsce. Uczestnictwo w seniorskich mistrzostwach Europy, reprezentowanie Polski w kadrach młodzieżowych U16, U18 i U20 oraz występy w europejskich pucharach, gdzie razem reprezentowaliśmy Gorzów w Eurolidze i EuroCup.

PRAWDZIWY KAPITAN

Na Kasi nigdy się nie zawiodłem. Czułem się jako trener bezpiecznie i komfortowo, gdy miałem ją w swoich zespołach. Z roli kapitana wywiązywała się zawsze idealnie. Trzymała porządek w szatni. Umiejętnie wprowadzała nowe zawodniczki w nasz klub, a tych nowych koszykarek we współczesnej koszykówce jest bardzo dużo przed każdym nowym sezonem. Umiejętności komunikacji i współpracy na linii trener – kapitan,  zawsze wyglądała u nas wzorcowo.

NOWA ROLA W KOSZYKÓWCE?

Liczymy na to, że Kasia po chwili odpoczynku od koszykówki przejmie u nas w klubie ważną rolę. Być może w procesie szkolenia. Nasze hasło „Wszyscy gramy w jednym klubie” jest zawsze aktualne i na pewno miejsce na Kasię w klubie czeka. W jakiej roli to jeszcze zobaczymy i będziemy podejmować decyzję wspólnie. Jej bogate doświadczenie jako gracza oraz kwalifikacje w postaci ukończonych studiów o specjalizacji trener koszykówki na gorzowskim AWF na pewno przydadzą się w dalszej pracy w baskecie.

WZÓR SPORTOWCA

Jako zawodniczka Kasia była bardzo pracowita, zawsze walczyła i w każdym meczu zostawiła serce na parkiecie. Do każdego sezonu była bardzo dobrze przygotowana siłowo i motorycznie. Rozumiejąc jak ważne w zapobieganiu kontuzji jest prowadzenie zdrowego i sportowego trybu życia, Kasia przez całą swoją karierę tych poważnych kontuzji uniknęła. To też jest przykład na to, że w zawodowym sporcie należy dbać o zdrowie od samego początku swojej przygody z koszykówką.

Dziękujemy i czekamy na następne wspólne działania dla rozwój gorzowskiej koszykówki! Jeszcze nie jeden wspólny sukces przed nami!