Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna zostaje z nami

To już tradycja, że w lipcu w siedzibie klubu spotykają się działacze naszego klubu oraz władze KSSSE. Powód od lat jest taki sam, podpisanie umowy sponsorskiej.

 

Współpraca pomiędzy KS AZS PWSZ Gorzów i KSSSE rozpoczęła się w sezonie 2006/07. Sezon później po raz pierwszy Strefa została sponsorem tytularnym i tak już zostało. – Jesteśmy dumni, że możemy kolejny rok wspierać żeńską koszykówkę w Gorzowie. Wierzymy, że wyniki nie będą gorsze niż w poprzednim sezonie. Nie mogliśmy postąpić inaczej. Byłoby wręcz nieetyczne odejść od sponsoringu naszego klubu. Mamy nadzieję, że włodarze miasta przyczynią się również do godnego funkcjonowania tego zespołu – powiedział prezes KSSSE, Artur Malec. Oczywiście przyzwyczailiśmy się, że tajemnicą handlową jest objęta kwota, jaka wpłynie na konto klubu. Strony przyznały jednak, że jest to nie mniejsza suma niż poprzednio.

Wiceprezes AZS PWSZ Gorzów wyznał, że podpisanie umowy z KSSSE pozwala klubowi na dopięcie budżetu na poziomie z zeszłego sezonu. – Nie zamierzamy jednak spocząć na laurach. Wciąż prowadzimy jako zarząd rozmowy z dużymi firmami, które mógłby dołączyć do naszej rodziny sponsorskiej – stwierdził Ireneusz Madej.

Bardzo zadowolony z faktu parafowania umowy był trener Dariusz Maciejewski. – Z całego dzisiejszego spotkania najbardziej zapadną mi słowa prezesa Malca, który stwierdził, że nie mogliby odejść od sponsoringu naszego klubu. Bardzo się cieszę, że władze największego sponsora tak bardzo utożsamiają się z nami – usłyszeliśmy od szkoleniowca KSSSE AZS PWSZ Gorzów.

Sfinalizowanie wsparcia przez KSSSE powinno wymiernie wpłynąć na dalsze budowanie kadry. – Zawsze działamy tak, że musimy mieć pełne pokrycie na podpisywane kontrakty, dlatego teraz od razu przystąpimy do załatwienia zawodniczki na pozycję 2-3. Gdy tylko będziemy mieli umowę od razu się tym pochwalimy. Myślę, że nazwisko zadowoli wszystkich – zakończył trener Maciejewski.

 

Designed with by jakubskowronski.com