fot. Piotr Kaczmarek fot. Piotr Kaczmarek

W XV kolejce Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów czeka najdłuższy wyjazd w tym sezonie, bo liczący aż 640 kilometrów do Lublina, gdzie w sobotę o godzinie 18:00 zagrają z Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin.

 

Drużyna trenera Szewczyka zajmuje w ligowej tabeli piąte miejsce z bilansem 7 zwycięstw i 4 porażek. W ostatniej kolejce potwierdziły swoją bardzo dobrą formę prezentowaną w tym sezonie i w Gdyni postraszyły faworyta do mistrzowskiego tytułu. Po bardzo dobrym i zaciętym meczu przegrały z VBW Arka Gdynia tylko 78:85. O sile zespołu z Lublina nasza drużyna przekonała się w meczu I rundy, kiedy to „Pszczółki” w Gorzowie wygrały 81:59, a najskuteczniejsza w tym meczu była Morgan Bertsch, która rządziła i dzieliła pod koszem, co przełożyło się na zdobyte 32 punkty i 6 zbiórek.

 

To właśnie amerykanka Bertsch, która w ostatnim sezonie grała w silnej lidze rosyjskiej jest liderką zespołu z Lublina i średnio notuje 20 punktów i 4 zbiórki. Mocnym punktem zespołu są też Jennifer O'Neill (średnio 14,7 punktu i 3,6 asysty) oraz Martina Fassina (średnio 10 punktów, 5 zbiórek i 4 asysty). Najlepszą Polką w kadrze trenera Szewczyka jest Karolina Poboży, która średnio notuje 7,3 punktu i 4 zbiórki.



- Jesteśmy po analizie video gry zespołu z Lublina i muszę przyznać, że drużyna trenera Szewczyka prezentuje w ostatnich spotkaniach bardzo dobrą formę. Grają poukładaną taktycznie koszykówkę, mają 5 zagranicznych koszykarek. Czeka nas bardzo trudne zadanie, ale w sobotę to Lublin będzie faworytem. Mecz w Gdyni pokazał, że Lublin jest obecnie jedną z najlepiej grających drużyn. Walka o miejsca w tabeli przed play-off będzie się toczyć do samego końca, ale w tym sezonie Lublin ma bardzo mocny skład  i będę bardzo zdziwiony, jeżeli zabraknie ich w najlepszej czwórce. My mamy jeszcze sporo pracy do wykonania, wprowadzenie do gry Shatori nie jest łatwym zdaniem. Z każdym treningiem widać poprawę, ale na 100% wykorzystania jej umiejętności w naszej grze, potrzebujemy jeszcze trochę czasu – powiedział trener Dariusz Maciejewski


TRANSMISJA TV

Designed with by jakubskowronski.com