Po raz czwarty w tym sezonie czas na Lublin! Michał Piłat / AZS UMCS Lublin

Hit XV kolejki Energa Basket Ligi Kobiet odbędzie się w Kozim Grodzie, gdzie w niedzielny wieczór lubelska "Pszczółka" zmierzy się z naszymi koszykarkami PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów. Początek spotkania o godzinie 18:00, a transmisja dostępna będzie na InStat TV

Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin w EBLK ma bilans 9 zwycięstw i tylko 2 porażek. Liderką zespołu prowadzonego przez trenera Szewczyka jest Kamiah Smalls, która notuje średnio 19.2 punktu, 5.60 zbióki i 4.1 asysty. Do tego Natasha Mack (15.5 punktu i 10.50 zbiórki), Martina Fassina (14.3 i 5.30) oraz Ivana Jakubcova (12.8 i 5.70). W obwodzie jeszcze Stanaćev, Niedźwiedzka, Sklepowicz, na pozycji U23 min. Emilia Kośla, czy Natalia Kurach.

 

Będzie to już czwarty mecz gorzowianek z rywalem z Lublina. Czy pierwszy w tym sezonie zakończony zwycięstwem? W EBLK w Gorzowie przegraliśmy 69:72, w EuroCup Women 59:79 i 55:79. W tych spotkaniach na początku sezonu naszej drużynie brakowało zdrowia i w żadnym z nich przez kontuzje nie zagraliśmy w pełnym składzie. Jak będzie teraz? Passa zwycięstw na parkietach EBLK trwa - Ślęza Wrocław, mistrz Polski z Gdyni, GTK Gdynia i Polonia Warszawa. Czy seria będzie trwać dalej? W zespole z Lublina w ostatnich meczach pojawiły się drobne problemy zdrowotne i nie grały Jakubcova oraz Smalls, ale to nie przeszkodziło podopiecznym trenera Szewczyka wygrać m.in we Wrocławiu (86:63), gdzie znakomicie zagrała Klaudia Niedźwiedzka, która zdobyła 21 punktów. 

- Było pewnym, że Gorzów w końcu zacznie lepiej funkcjonować. Ten zespół został zbudowany, aby walczyć o tytuł mistrzowski. Plany już na początku sezonu pokrzyżowały trochę kontuzje. Teraz w końcu drużyna trenera Dariusza Maciejewskiego złapała dobry rytm i gra na miarę swojego potencjału, a ten potencjał jest bardzo wysoki. Nie zmienia to jednak faktu, że my chcemy wygrać – ocenia szkoleniowiec Pszczółki, Krzysztof Szewczyk.

– Ivana będzie już gotowa do gry, natomiast w przypadku Kamiah to dopiero zobaczymy. Na pewno teraz jest dobry czas na odpoczynek. Po meczu z Gorzowem zaczynamy maraton spotkań, będziemy grać co trzy dni, do tego pod koniec stycznia dojdzie jeszcze Puchar Polski. Kamiah musi być w 100% zdrowa, żebyśmy wypuścili ją na parkiet. Czy wystąpi w niedzielę? Jest na to cień szansy, ale nie wiem, czy tak właśnie będzie – dodał trener Krzysztof Szewczyk.

 

- Trzy zwycięstwa z nami w tym sezonie i to Lublin będzie zdecydowanym faworytem tego meczu. Żeby wygrać na bardzo trudnym terenie w Lublinie trzeba zagrać doskonałe zawody. Nad tym cały czas pracujemy z całym sztabem szkoleniowym, by zneutralizować indywidualności rywala. Zespół trenera Szewczyka gra bardzo dobrze w tym sezonie, tylko dwie porażki i to jest lider EBLK. Nie jedziemy do Lublina przejechać się na wycieczkę, mamy coś do udowodnienia. Zrobimy wszystko, by ten mecz wygrać, a jak będzie zweryfikuje boisko. Pięć bardzo dobrych zagranicznych koszykarek, Polki z poziomu reprezentacji Polski i jedne z lepszych w lidze koszykarki U23. Lublin w tym sezonie gra naprawdę ciekawy basket - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 

Designed with by jakubskowronski.com