W hicie XXI kolejki Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów przegrały na wyjeździe z BC Polkowice 47:87. Liderki tabeli polskiej ligi zagrały kosmiczny mecz w rzutach za trzy - trafiły 20 rzutów na aż 42 próby! Dla akademiczek to cenna lekcja przed zbliżającą się fazą play-off, a już w niedzielę w ostatnim meczu rundy zasadniczej gorzowianki zmierzą się we własnej hali z Ślezą Wrocław.
- Gratulacje dla koszykarek z Polkowic, ponieważ zagrały fantastyczne zawody. Przy takiej agresji w defensywie i takiej pewności siebie w ataku pokonałyby tu każdy zespół. Pokazały, że są głównym faworytem do mistrzostwa Polski. Będę naprawdę zdziwiony jeśli tego nie zrobią. Pokazały, że są bardzo mocnym zespołem. Pokazały, że przez 40 minut potrafią bardzo dobrze bronić i być skoncentrowane, co jest okrutną przewagą nad pozostałymi zespołami. Trochę już pracuję przy koszykówce, ale 20 trafień na 42 rzuty za trzy punkty to naprawdę mogłoby załamać niejeden zespół. Liczyliśmy się z tym, że możemy stracić wiele punktów z po rzutach trzypunktowych, ale myśleliśmy, że w okolicach ich średniej 10, 11 trafień - powiedział na konferencji prasowej trener Dariusz Maciejewski.
- Staraliśmy się ograniczyć Wheeler, co nam się udało. Próbowaliśmy zacieśnić strefę podkoszową, aby Mavunga nie rozhulała się za bardzo pod koszem, ale przez to otworzyliśmy pozycje do rzutów trzypunktowych. To ryzyko w koszykówce zawsze istnieje. Staraliśmy się w trakcie zmienić grę, ale rywalki były już za bardzo rozpędzone i nie byliśmy w stanie ich zatrzymać. Taki mecz po serii zwycięstw nam się przyda, ponieważ zejdziemy na ziemię i przeanalizujemy elementy, które są do poprawy. Czasu jest bardzo mało. Trzeba zawsze szukać pozytywów. W tym meczu za wiele ich nie było, ale pozytywnym akcentem jest to, że dostaliśmy solidną lekcję koszykówki i myślę, że przed play-off ta lekcja nam się bardzo przyda. Mamy przed sobą bardzo ważny mecz ze Ślęzą Wrocław i musimy go wygrać, aby znaleźć się w pierwszej czwórce, co będzie dla nas dużym sukcesem - dodał trener Dariusz Maciejewski.
- Zespół z Polkowic był fenomenalnie dysponowany. Miały doskonałą skuteczność w rzutach za trzy punkty, przy naszej zerowej skuteczności w tym elemencie gry. Nie mogłyśmy znaleźć pozycji. Jak tylko zaczęłyśmy lepiej grać w ataku to nasze rywalki niwelowały to trójką, która nas przygaszała. Przegrałyśmy w każdym elemencie gry: w asystach, zbiórkach i zrobiłyśmy więcej strat. Dla nas był to zimny prysznic przed play-off i jest to sygnał do dalszej pracy - powiedziała na konferencji prasowej, Wiktoria Keller.
- Po tym meczu widać, że przepis dla zawodniczek U23 zaczyna działać. Młode zawodniczki z Polkowic były bardzo przydatne na boisku i dały dużo punktów. My mamy za sobą ciężki okres, dużo treningów, szykujemy się do play-off. W tej najważniejszej części sezonu na pewno będzie więcej świeżości. Wróciła do nas Ania i cały czas się zgrywamy. Mam nadzieję, że niedługo będziemy mogły podjąć równą walkę z takim rywalem jak Polkowice - dodała Wiktoria Keller.
- Zagraliśmy bardzo dobrze w obronie. Wynik o tym świadczy. Myślę, że to był jeden z naszych najlepszych meczów w defensywie. Drużyna z Gorzowa miała duży problem z kreowaniem akcji. Mieliśmy cały tydzień na przygotowania do tego meczu i obawiałem się zbytniego rozluźnienia. Zawodniczki pokazały jednak, że są skoncentrowane i zdeterminowane oraz pewne swojej siły. Do każdego meczu podchodzimy z pełną powagą i to na pewno jest naszą mocną stroną - ocenił mecz trener Karol Kowalewski.
- Jestem bardzo zaskoczona naszym wysokim procentem w rzutach „za trzy”. Nasz zespół funkcjonuje bardzo dobrze. Każda potrafi dać coś od siebie. Nie mamy w zespole jednego czy dwóch shooterów, tylko każda potrafi dołożyć swoją cegiełkę do wyniku. Cieszy mnie, że to nad czym pracujemy od początku sezonu zaczyna powoli wychodzić, obrona funkcjonuje tak, jak powinna - dodała kapitan BC Polkowice, Weronika Gajda.
BC Polkowice - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 87:47 (19:12, 21:8, 28:16, 19:11)
Polkowice: Spanou 15, Gertchen 14, Grabska 13, Wheeler 13 (12 as), Mavunga 11, Gajda 6, Zięmborska 6, Cado 5, Telenga 2, Puter 2, Jeziorna 0
Gorzów: Hurt 13, Keller 10, Hristova 7, Owczarzak 6, Tikhonenko 6, Jones 5, Makurat 0, Dźwigalska 0, Matkowska 0
