fot. Piotr Kaczmarek fot. Piotr Kaczmarek
W ostatnim meczu sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów pewnie wygrały z 1KS Ślęza Wrocław 88:63. Liderką gorzowianek w tym spotkaniu była Dominika Owczarzak, która na swoim koncie zapisała 18 punktów i 9 asyst. Przed spotkaniem odbyła się miła uroczystość i zarząd naszego klubu nagrodził młode koszykarki, które w tym sezonie wywalczyły Młodzieżowy Puchar Polski i brązowy medal mistrzostw Polski U19.

Zacięta pierwsza kwarta, a później mecz pod pełną kontrolą naszego zespołu - tak w skrócie wyglądało niedzielne spotkania. Trener Ślęzy Wrocław Arkadiusz Rusin musiał radzić sobie bez dwóch podstawowych koszykarek, które co prawda pojawiły się na rozgrzewce w gorzowskiej hali, ale na parkiet nie wyszły. Zarówno liderka strefy podkoszowej Patricia Bright, jak i rozgrywająca Maddalena Gaia Gorini cały mecz oglądały na ławce rezerwowych. Nie było też Michaela Fekete, która z urazem rozcięgna podeszwowego została we Wrocławiu. Przewaga gorzowianek była w każdym koszykarskim aspekcie. W strefie podkoszowej wygraliśmy 36:22, a na desce w zbiórkach aż 42:25. Lepiej dzieliliśmy się piłką, bo w asystach byliśmy górą 27:18, a co rzuca się w oczy, to przewaga w punktach z ławki - 29:5 i w punktach z drugiej szansy 12:0! 

- Bardzo się cieszę z naszego zwycięstwa. Jesteśmy świadomi z jakimi problemami boryka się zespół z Wrocławia, ale rywal nie odpuścił i była zacięta walka na początku spotkania. Myślę, że mamy jeszcze wiele rzeczy do poprawienia, zwłaszcza w obronie. Mamy na to tydzień i widzimy się w weekend na play-off. Grałyśmy zespołowo i to tez otworzyło nam dużo pozycji. Dzięki temu mogła rzucić swoje punkty, ale to zasługa wszystkich dziewczyn - powiedziała Dominika Owczarzak


- Gratulacje dla Gorzowa. My oprócz pierwszej kwarty, gdzie nasza skuteczność jeszcze była na zbliżonym poziomie do gospodarzy, to trzymaliśmy ten wynik. Później różnica klasy i zasłużone zwycięstwo. Każdy kto oglądał ten mecz widział, gdzie mamy problemy. W play-off nie ważne na kogo byśmy trafili, ważne czy będę miał pełen zespół. Grając pełnym składem jest inne nastawienie, inne przygotowanie do meczu. To, że będziemy grali z Gorzowem w play-off wiedzieliśmy od piątku. Dwa razy Gorzów z nami wygrał. W tej chwili bardzo trudne zadanie przed nami. Sztab medyczny niech zdecyduje, kto jest do postawienia, kto nie. Nie wygląda to kolorowo i sam nie wiem kto będzie mógł zagrać za tydzień - powiedział trener Arkadiusz Rusin.
 
- Tak jak trener powiedział, ta pierwsza połowa jeszcze jakoś wyglądała. Nie miałyśmy pod koszem żadnych argumentów, straciłyśmy koncentrację i Gorzów to wykorzystał. Przegrałyśmy znacząco zbiórkę. To tyle, za tydzień znowu gramy i zobaczymy w jakim składzie zagramy i jak zagramy - oceniła mecz Monika Jasnowska. 
 
- Bez Bright grało nam się zdecydowanie łatwiej w strefie podkoszowej. Z obrony w tym meczu nie jestem do końca zadowolony. Za dużo pootwieranych pozycji na obwodzie i w pierwszej kwarcie Ślęza to wykorzystywała. Za dużo strat, za dużo przegranych pojedynków jeden na jeden i mamy nad czym pracować przed play-off. To musimy w naszej grze poprawić. Myślę, że jeżeli do składu wrócą Gorini i Bright to za tydzień szykuje się całkiem inny mecz. Układ sił w strefie podkoszowej się zmieni i będziemy musieli sobie z tym poradzić. Wynik mówi, że był to łatwy mecz, a wcale tak nie było. To dla nas dobry materiał do analizy - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 
 
- Druga runda była dla nas rewelacyjna. Porażki tylko z faworytami z Lublina i Polkowic na wyjazdach. Osiem zwycięstw, mieliśmy na odprawie kilka tygodni temu powiedziane, zechcemy być na minimum szósty miejscu, jak będziemy na piątym to będzie bardzo dobrze, a marzeniem było wskoczyć na czwarte i to zrobiliśmy. W pewnym momencie mieliśmy duże problemy, gratulacje dla dziewczyn, bo wykonały dużo ciężkiej pracy, która przyniosła efekty. Zobaczymy co będzie dalej, teraz musimy się skoncentrować na tym co przed nami. Wracając pamięcią, cieszę się, że ten mecz w Toruniu, który nam wybitnie nie wyszedł, nie ma teraz znaczenia dla układu tabeli. Ten mecz dał zarówno mi, jak i całemu zespołowi bodziec do pracy, a śnił się nam ten mecz po nocach - dodał trener PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 
 
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - 1KS Ślęza Wrocław 88:63 (24:25, 22:10, 22:16, 20:12)
 
Gorzów: Owczarzak 18, Hurt 17, Makurat 14, Jones 14, Hristova 12, Keller 5 (11zb), Dźwigalska 3, Śmiałek 2, Kozłowska 2, Matkowska 1, Michniewicz 0
 
Wrocław: Jasnowska 22, Jakubiuk 16, Drop 10, Stefańczyk 6, Kuczyńska 5, Szajtauer 4, Jasińska 0, Mielnicka 0

Pary play-off:
BC Polkowice - CTL Zagłębie Sosnowiec
Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin - SKK Polonia Warszawa
VBW Arka Gdynia - Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów  - 1KS Ślęza Wrocław

Terminarz play-off
 

I runda – ćwierćfinał - do trzech zwycięstw (2-2-1)
Mecz 1 – 12 marca (sobota)
Mecz 2 – 13 marca (niedziela)
Mecz 3 – 19 marca (sobota)
Mecz 4 – 20 marca (niedziela)
Mecz 5 – 23 marca (środa)

II runda – półfinał - do trzech zwycięstw (2-2-1)
Mecz 1 – 26 marca (sobota)
Mecz 2 – 27 marca (niedziela)
Mecz 3 – 2 kwietnia (sobota)
Mecz 4 – 3 kwietnia (niedziela)
Mecz 5 – 6 kwietnia (środa)

III runda – o trzecie miejsce - do dwóch zwycięstw (1-1-1)
Mecz 1 – 9 kwietnia (sobota)
Mecz 2 – 12 kwietnia (wtorek)
Mecz 3 - 16 kwietnia (sobota)

III runda – finał - do trzech zwycięstw (2-2-1)
Mecz 1 – 9 kwietnia (sobota)
Mecz 2 – 10 kwietnia (niedziela)
Mecz 3 – 13 kwietnia (środa)
Mecz 4 – 14 kwietnia (czwartek)
Mecz 5 – 18 kwietnia (poniedziałek)

Designed with by jakubskowronski.com