Pierwszy krok do półfinału Energa Basket Ligi Kobiet zrobiony! Na otwarcie play-off koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów pewnie pokonały 1KS Ślęza Wrocław 83:60. Liderką gorzowianek w tym spotkaniu była Stephanie Jones, która zakończyła mecz z double-double 20 punktów i 15 zbiórek. Kolejne spotkanie już w niedzielę o godzinie 18:00!
Lepiej sobotnie spotkanie otworzyła Ślęza, która po serii 8:0 i bardzo dobrej grze duetu Jakubiuk - Drop wyszła na prowadzenie 23:17. Gorzowianki konsekwentnie odrabiały straty, dobra gra w strefie podkoszowej Stephanie Jones oraz Courtney Hurt oraz punkty z dystansu Borislavy Hristovej sprawiły, że jeszcze przed przerwą akademiczki wyszły na prowadzenie. Po niej mecz toczył się już pod dyktando koszykarek PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów, a seria 12:0, po której wyszliśmy na najwyższe prowadzenie 80:57 ustawiła losy tego meczu. Nasze koszykarki bardzo dobrze zagrały na desce, gdzie w zbiórkach miały przewagę 48:25! Przewaga gorzowianek jest też na ławce, po właśnie punkty rezerwowych (29:6) zbudowały ten wysoki wynik w sobotnim spotkaniu. Szybka i zespołowa koszykówka - to mogło się podobać, a punkty zdobyte w kontrze, aż 20, przy tylko 3 drużyny z Wrocławia napędziły nas do zwycięstwa w tym meczu!
- Pierwsza połowa była bardzo trudna. Przegrywaliśmy już siedmioma punktami i dobrze wytrzymaliśmy ten słabszy okres w naszej grze. Nie pękliśmy, zaczęliśmy grać swój basket i wyszliśmy na prowadzenie. Wynik sam nie obrazuje przebiegu walki w tym meczu. Nie było już tak łatwo, jak tydzień temu. Zarówno my, jak i Wrocław dobrze poczytaliśmy zawodniczki i przygotowaliśmy coś nowego w obronie. Czeka nas kolejny mecz, jak to w play-off. Jeżeli zagramy na dużej skuteczności i będziemy grać zespołowo zarówno w ataku, jak i obronie to jest szansa na kolejne zwycięstwo. Trzeba zrobić wszystko, by obronić własną halę. W sobotę mieliśmy problem z dużą ilością strat i powrotem do obrony, co na punkty zamieniała Jakubiuk. Nad tym musimy popracować, by zneutralizować najmocniejsze strony rywala, by zagrać o drugie zwycięstwo w niedzielę - powiedział trener Dariusz Maciejewski.
- Gościliśmy tutaj niedawno i przegraliśmy podobną różnicą punktów. Myślę, że w tym meczu zaprezentowaliśmy się z lepszej strony. Do przerwy, na to co posiadamy w składzie zagraliśmy bardzo dobrze. Po przerwie skuteczność zespołu z Gorzowa nas zabiła. To była ta różnica. My oddaliśmy 10 rzutów więcej od rywala, ale nie trafialiśmy. Koszykówka jest taką sprawiedliwą grą, że trzeba trafiać. Trafiasz - wygrywasz. Gorzów trafiał i wygrał - powiedział trener Ślęzy, Arkadiusz Rusin.
- Gratulacje dla Gorzowa. My niestety przegrałyśmy zbiórkę. Miałyśmy problem z zastawieniem i to musimy poprawić. Trzeba wyciągnąć wnioski z tego meczu, poprawić skuteczność, wyjść na parkiet w niedzielę i wygrać - oceniła mecz Magdalena Szajtauer.
- Zagrałyśmy bardzo dobry mecz. Dużo energii, zespołowości. Dzieliłyśmy się piłką, zagrałyśmy na dobrej skuteczności. Wygrałyśmy dopiero jedno spotkanie, nie ma co się cieszyć. W niedzielę trzeba wyjść na parkiet i zagrać kolejne dobre zawody - dodała Stephanie Jones.
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - 1KS Ślęza Wrocław (TRANSMISJA - 2 MECZ)