Orlen Basket Liga Kobiet
Alanna Smith z kolejnym wyróżnieniem!
wtorek, 01 listopad 2022 11:00My w tym sezonie lubimy kolekcjonować zwycięstwa po horrorach, a Alanna Smith wyróżniania do najlepszej piątki kolejki! Nie wiemy jak Wam, ale nam to się wcale nie znudzi!
Alanna Smith w wygranym przez koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów meczu z BC Polkowiece 72:69 zdobyła 22 punkty oraz miała 12 zbiórek, 2 asysty i 2 bloki, co złożyło się na EVAL na poziomie 23. W sezonie 2022/2023 Energa Basket Liga Kobiet Alanna Smith została już wybrana MVP I tygodnia, oraz znalazła się w najlepszej piątce I, III i IV tygodnia EBLK!
W najlepszej piątce IV tygodnia EBLK znalazły się MVP Stephanie Kostowicz oraz Sparkle Taylor z KS Basket 25 Sp. z o.o. Bydgoszcz, Julia Drop z 1KS Ślęza Wrocław, Alanna Smith z PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów oraz Batabe Zempare z MB Zagłębie Sosnowiec.
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - BC Polkowice 72:69 (GALERIA ZDJĘĆ)
poniedziałek, 31 październik 2022 18:30"Zespół z Polkowic był bardzo dobrze przygotowany na nas taktycznie. W przerwie poszukaliśmy nowych optymalnych gier dla nas i to przyniosło efekt. Ryzykowaliśmy dużo, Smith i Allen grały mając cztery faule. Było dużo walki. Mieliśmy duży problem na zbiórkach, bo rywal miał nad nami przewagę wzrostu. Po zbiórkach mieliśmy problemy z powrotem do obrony, gdy rywal przestał trafiać zza linii 6,75 to grało nam się łatwiej. Po przerwie tylko jedna celna trójka, a my odrabialiśmy straty i się napędzaliśmy. Liga jest jeszcze długa, mamy cenne zwycięstwa, które nas cieszą, ale to co najważniejsze dopiero przed nami" - dodał trener PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów.
"Fizycznie jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do tego sezonu. Po raz kolejny wygrywamy czwartą kwartę. Gdy gonisz rywala, to grasz tym co masz w tej chwili najlepsze. Zwycięzców się nie sądzi. Mała rotacja wynikała z tego, że potrzebowaliśmy tych graczy, których jako trener czułem na boisku. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę i to się opłaciło. Potrzebowaliśmy fizyczności i nawet mimo tych błędów Wiktorii Keller, to potrzebowaliśmy Wiki na zbiórkach, gdzie walczyła i zastawiała. Julia Bazan to inny gracz fizycznie, na inną pozycję, na grę z innymi rywalami. Julita Michniewicz, czyli nasz drugi gracz na pozycji "3" jest kontuzjowana i tych minut dla Wiki było bardzo dużo, ale ze swojej roli wywiązała się bardzo dobrze" - zakończył trener Dariusz Maciejewski.
"Wielkie gratulacje dla Gorzowa, bo zagrali naprawdę bardzo dobry mecz. Pokazali, że walczą do samego końca i zawsze trzeba być skoncentrowanym na 100%. Mieli graczy, którzy w najważniejszych momentach potrafili wzięli na siebie odpowiedzialność za wynik. Taki jest sport, taka jest żeńska koszykówka. Ostrzegaliśmy w szatni, że w tej hali nie ma bezpiecznej przewagi i musimy być cały czas uważni w tym co robimy. Jeżeli tej koncentracji po raz kolejny nie możemy utrzymać, to w takich miejscach jak Gorzów każdy twój błąd zostaje wykorzystany" - powiedział trener BC Polkowice, Karol Kowalewski.
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - BC Polkowice 72:69 (15:22, 19:23, 23:15, 15:9)
Czas na starcie z mistrzem Polski!
niedziela, 30 październik 2022 08:30W V kolejce Energa basket Ligi Kobiet czeka nas prawdziwy hit! Do Gorzowa przyjedzie mistrz Polski BC Polkowice, który na inaugurację EuroLeague Women wygrał z Fenerbahce Stambuł (73:46), a koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów są w tym sezonie niepokonane! To będzie starcie, które dostarczy Wam mnóstwo emocji. Początek spotkania o godzinie 18:00 w hali AJP w Gorzowie.
W tym sezonie Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki BC Polkowice wygrały z MKS Pruszków (96:45), KS Basket 25 Sp. z o.o. Bydgoszcz (92:66) i przegrały na wyjeździe z VBW Arka Gdynia (50:53). Liderką zespołu jest Weronika Telenga, która średnio notuje 15 punktów i 12 zbiórek. Mocna w strefie podkoszowej jest też Stephanie Mavunga - 13 punktów i 6 zbiórek. Na obwodzie nowy nabytek "pomarańczowych" Słowenka Zala Friskovec notuje średnio 8,3 punktu i 4,7 zbiorki. Podobnie jak w poprzednich sezonach mocną stroną zespołu prowadzonego przez trenera Karola Kowalewskiego jest długa i wyrównana ławka, bo zawodniczki takie jak Gertchen, Cado, Gajda, Turner, Spanou notują średnio w okolicach 7 punktów na mecz.
– Zatrzymałyśmy drużynę gwiazd ze Stambułu na 46 punktach, co świadczy o naszej bardzo dobrej obronie. Zostawiłyśmy serce na parkiecie, pokazałyśmy charakter. To, nad czym pracowałyśmy na treningach zaowocowało w tym meczu. To zwycięstwo dodało nam skrzydeł i zmotywowało do dalszej pracy. Skoro pokonałyśmy Fenerbahce to myślę, że będzie nam łatwiej przystąpić do kolejnego meczu w polskiej lidze – powiedziała liderka BC Polkowice, Weronika Telenga.
- To będzie pojedynek dwóch mocnych drużyn EBLK. Faworytem są Polkowice, ale my w tym sezonie pokazaliśmy, że faworytów się nie boimy i będziemy grać o zwycięstwo. Zespół z Polkowic charakteryzuje jakość i długa ławka, Zdecydowanie zespół zbudowany za największe pieniądze w polskiej lidze. Na pewno ich mocną stroną, jest to, że grają w praktycznie niezmienionym składzie. Doszły tylko Friskovec i Turner. W swoim ostatnim meczu w Eurolidze pokazały swoją siłę, my też pokazaliśmy charakter w meczu z mistrzem Słowacji, więc to spotkanie zapowiada się dla kibiców niezwykle ciekawie - powiedział trener akademiczek, Dariusz Maciejewski.
Sprzedaż biletów od 17:00 w hali AJP (wejście główne). Ceny biletów - 30 zł (normalny), 20 zł (ulgowy)
Transmisja na EMOCJE.TV
VBW Arka Gdynia - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 70:72 (ZDJĘCIA)
niedziela, 23 październik 2022 11:00"Po raz kolejny wychodzimy z bardzo trudnej sytuacji w meczu, gdzie mamy dużą stratę do rywala. To pokazuje, że ten zespół ma charakter i duże możliwości. W każdym meczu to inne koszykarki biorą ciężar gry na siebie, a Alanna Smith jest takim prawdziwym liderem i trzyma wysoki poziom w każdym meczu, zarówno punktowo w ataku, jak i ze zbiórkami" - powiedział trener Dariusz Maciejewski.
W hicie IV kolejki Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów po udanej pogoni w czwartej kwarcie wygrały z VBW Arka Gdynia 72:70! Liderką akademiczekw tym meczu była Alanna Smith, która zapisała na swoim koncie 22 punkty i 16 zbiórek! Więcej o meczu w Gdyni przeczytacie TUTAJ
Zobaczcie ten mecz w obiektywnie Agnieszki Modelskiej (VBW Arka Gdynia)!
Hit kolejki w Gdyni!
sobota, 22 październik 2022 08:00W hicie IV kolejce Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów zmierzą się na wyjeździe z VBW Arką Gdynia. Starcie dwóch niepokonanych drużyn w polskiej lidze zapowiada się bardzo ciekawie. Początek sobotniego spotkania w Polsat Plus Arena w Gdyni o godzinie 15:00!
W tym sezonie koszykarki z Gdyni wygrały już z BC Polkowice (53:50) i KS Basket 25 Sp. z o.o. Bydgoszcz (89:74) oraz zapisały na swoim koncie obowiązkowe zwycięstwo z beniaminkiem MKS Pruszków (86:57). Liderką zespołu jest Haley Górecki, która średnio notuje 13,5 punktu, 4,5 asysty i 4 zbiórki. Dobre statystyki wykręcają też Marissa Kastanek (11,3 punktu), Kamila Borkowska (10,7 punktu i 7,3 zbiórki). W tym roku VBW Arką Gdynia nie ma wyraźnych gwiazd w zespole, a siłą ma być zespołowość, bo w obwodzie są jeszcze Jasmine Thomas (średnio 9,3 punktu, 5,7 zbiórki i 3,3 asysty), Nathalie Fontaine (9 punktów i 4 zbiórki) oraz silna amerykańska podkoszowa Kristina Higgins (średnio 8 punktów i 5,3 zbiórki). Na pozycji młodzieżowca U23 swoim rzutem za trzy punkty cały czas może zagrozić Magdalena Szymkiewicz, a w składzie jeszcze Yurkevichus, Niemojewska i Podgórna.
- Trzy mecze i trzy zwycięstwa. Gdynia zaczęła bardzo dobrze sezon, bo zwycięstwo z mistrzem Polski z Polkowic to nie przypadek, ze będzie to w tym roku ponownie bardzo mocny zespół. Cała drużyna jest w bardzo dobrej formie, pełne energii i głodne gry. Faworytem będzie Gdynia, ale my już jedną niespodziankę w tym sezonie sprawiliśmy i jesteśmy dobrze przygotowani, by powalczyć o zwycięstwo na tym trudnym terenie. Od kilku sezonów tam nie wygraliśmy, gramy na dużej hali Polsat Plus Arena w Gdyni. Jedziemy pełni optymizmu, mieliśmy trochę czasu, by wyeliminować nasze błędy z ostatniego spotkania. Ten mecz w Lublinie, choć wygrany przez nas, to ze strony taktyczniej było parę elementów do poprawy. Musimy się nastawić na bardzo trudny mecz z Arką i od początku do końca być na 100% skoncentrowanym i zneutralizować najsilniejsze strony rywala - powiedział trener Dariusz Maciejewski.
Transmisję z tego spotkania przeprowadzi portal EMOCJE.TV Aby móc zobaczyć mecze Energa Basket Ligi Kobiet, należy wykupić miesięczny abonament w cenie 34 zł miesięcznie.
Twierdza Lublin padła!
niedziela, 16 październik 2022 09:00Twierdza Lublin padła! Gorzowskie koszykarki ostatni raz na terenie w Lublinie wygrały w sezonie 2014/2015, dokładnie 6 grudnia 2014 roku! Teraz po ośmiu latach czeka na ligowe zwycięstwo koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów pokonały Polski Cukier AZS UMCS Lublin 68:67, a bohaterką ostatniej akcji była Zoe Wadoux!
Choć gorzowianki w tym meczu na prowadzeniu były niespełna 4 minuty, to były to najważniejsze minuty tego spotkania, które dały cenne ligowe zwycięstwo. Po serii 12:0 w czwartej kwarcie koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów wyszły na prowadzenie 66:63. Na dwie minuty przed końcową syreną z półdystansu straty dla Lublina zniwelowała Olga Trzeciak. Gra nerwów w kolejnych akcjach, nie trafia Fiszer, robimy błąd 24 sekund i ponownie trafia Trzeciak, która na 12 sekund do końca daje prowadzenie dla gospodarzy. Czas dla trenera Maciejewskiego, izolacja dla Wadoux, która ogrywa Ziętarę, wchodzi pod kosz i daje nam zwycięstwo 68:67! Korekta zegara, zostały 3 sekundy, faulowana bez konsekwencji Stanaćev, a rzut równo w syreną Trzeciak nie doleciał do kosza, co oznaczało po 8 latach czekania ligowe zwycięstwo gorzowianek w Lublinie!
- Bardzo się cieszę, że zwycięstwa, bo to już naprawdę długi czas, kiedy Gorzów tutaj wygrał. Kiedy jedzie się na drugi koniec Polski, to fajnie jest wracać w dobrej atmosferze i dzisiaj mamy ku temu okazję. Czapki z głów dla całego zespołu, że po tym ciężkim początku w trzeciej kwarcie, rzeczywiście zebrałyśmy się, poprawiłyśmy naszą obronę i wywalczyłyśmy o zwycięstwo w samej końcówce. To na pewno bardzo cieszy i buduje drużynę – komentuje kapitan Dominika Fiszer.
- Gratuluję zwycięstwa zespołowi z Gorzowa. Mecz mógł się podobać kibicom, bo walka trwała do samego końca. Właśnie ostatnie minuty zadecydowały o wygranej naszych rywalek. Wytrzymały bardziej fizycznie pod koniec rywalizacji. Zawsze, gdy gramy z Gorzowem to mamy motywację, żeby zwyciężyć – tłumaczy Olga Trzeciak, koszykarka lubelskiej drużyny.
- Cieszy nas to, że zdołaliśmy zrobić to, co Lublin w ostatnim czasie, czyli odrobił straty 16 punktów z Bydgoszczą i wygrał. Tym razem my to zrobiliśmy. Mamy takie hasło w tym roku ,,Never give up”, czyli mamy się nigdy nie poddawać i walczyć cały czas. Pomimo tego, że mieliśmy trudności, bo nie zagraliśmy koszykówki, jakiej chcieliśmy, to ogromny szacunek za to, że zaczęliśmy porządnie bronić, bo właśnie z tej obrony pojawiły się trudne pozycje rzutowe dla Lublina. To nas napędziło. Mieliśmy zbiórki, przechwyty, zaczęliśmy grać szybką koszykówkę, łamać linie oraz to, co przede wszystkim lubimy, czyli gra kontratakiem – powiedział na konferencji prasowej trener Dariusz Maciejewski.
- Sami zaryzykowaliśmy dużo w obronie. Jeżeli Natasha Mack przez cały poprzedni sezon miała trzy celne rzuty za trzy, to ją odpuściliśmy i mało co nie zginęlibyśmy od tej obrony. Rzuciła nam cztery, na 80%. Ten piąty, niecelny oddała w takim momencie, gdy już była zmęczona, choć nie zmieniliśmy defensywy. Przechwyciliśmy tę piłkę i od tamtej pory zaczęliśmy dobrze grać. Na koniec kapitalną akcję zagrała Zoe Wadoux. Z drugiej strony, oddawaliśmy też bezsensowne rzuty z dystansu. Każdy czuje się shooterem za trzy punkty, a my przy braku skuteczności nie mieliśmy zbiórki. Nie na tym przecież polegała koszykówka, że rzucasz za trzy w momencie, kiedy tak naprawdę zespół nie jest przygotowany na kontynuację gry. Tilbe Senyurek i Alanna Smith na treningu wyglądały bardzo dobrze i sam jestem trochę zaskoczony ich słabą dyspozycją rzutową. Z drugiej strony to dobrze, że takie mecze są. Dziewczyny, które przyjechały do Polski muszą nauczyć się szacunku do polskich zespołów i ligi, bo ona jest naprawdę bardzo silna - dodał trener PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów.
- Popełniliśmy za dużo błędów w czwartej kwarcie. Zaczęliśmy zwalniać grę, liczyliśmy, że ten wynik dowieziemy do końca. To się jednak nie udało. Staraliśmy się jeszcze walczyć w końcówce, bo dzięki dwóm lay-up’om Olgi wyszliśmy na prowadzenie, ale ostatniej akcji nie obroniliśmy. Jestem dumny z dziewczyn. Gramy w niepełnym składzie i potrzebujemy jeszcze czasu. Gorzów jest na pewno ekipą, która z tym składem może walczyć o złoto. My udowodniliśmy, że jesteśmy gdzieś tam w czołówce tej ligi, ale taki jest sport – podkreśla Krzysztof Szewczyk, szkoleniowiec lubelskich akademiczek.