fot. Piotr Kaczmarek fot. Piotr Kaczmarek

W czwartej kolejce EuroCup Women 2023/2024 koszykarki InvestInTheWest Enea Gorzów zmierzyły się ze słowackimi Piestanske Cajky. Po niezwykle zaciekłym i pasjonującym meczu wygraliśmy 83:81, a najlepszą zawodniczką spotkania była Chloe Bibby, która zdobyła 33 punkty i zaliczyła 8 zbiórek oraz 5 asyst.

 

Do rzutu sędziowskiego po stronie naszego zespołu stanęła Ewelina Śmiałek, która pod nieobecność kontuzjowanej  Stephanie Jones była podstawowym centrem tego meczu po stronie gorzowianek. To Słowaczki jako pierwsze weszły w posiadanie piłki. Dość długo czekaliśmy na otworzenie wyniku spotkania. Ostatecznie w trzeciej minucie gry Nora Wentzel zdobyła dwa punkty. Już na początku czwartej minuty gry mieliśmy na koncie trzy faule, z czego ten ostatni - Eleny Tsineke - poskutkował dwoma rzutami osobistymi. Mitrashinovikja oba trafiła. Za chwilę jednak role się odwróciły i to gorzowskie koszykarki stanęła na linii rzutów wolnych. Nora Wentzel trafiła wszystkie trzy rzuty, faulowana była bowiem przy rzucie z dystansu. Kolejne trzy punkty, tym razem już zza linii 6,75  zdobyła Chloe Bibby, która w następnej akcji trafiła także rzut z półdystansu i pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 21:15.

 

Pierwsze punkty w drugiej kwarcie spotkania zdobyła faulowana przez Olę Pszczolarską Ke’Shunan James, trafiając jeden z dwóch osobistych. W odpowiedzi Gabriela Lebiecka zdobyła dwa punkty. Po udanym lay-upie Pszczolarskiej prowadzenie naszej drużyny wzrosło już do jedenastu punktów i trener Jankovic poprosił o przerwę. Po wznowieniu gry dwie akcje z rzędu skutkowały celnymi rzutami dwupunktowymi w wykonaniu James. W akcji rzutowej faulowana była Chloe Bibby, która trafiła obie próby. Po chwili ponownie sfaulowano Australijkę, tym razem jednak przy próbie za trzy. Trafiła dwa rzuty wolne z trzech, a chwile później po asyście Bibby dwa punkty trafiła Ewelina Śmiałek. Po faulu Anny Jakubiuk, na linii wolnych znów stanęła James, która trafiła obie próby. Rzutu za dwa podjęła się Ewelina Śmiałek, jednak została przy tej próbie sfaulowana. W tej akcji urazu doznała Berengere Biola Dinga-Mbomi, a Śmiałek trafiła jeden rzut. Na zakończenie tej części spotkania celnie za trzy rzucała Tausova. Druga kwarta zakończyła się wynikiem 24:18, co w meczu dawało wynik 45:33 i bezpieczne dwunastopunkowe prowadzenie koszykarek InvestInTheWest Enea Gorzów

 

 

Po powrocie do gry pierwsze punkty zdobyła najskuteczniejsza koszykarka tego spotkania, Chloe Bibby. W następnej akcji, przy próbie rzutu za dwa została sfaulowana i trafiła oba wolne. Po celnej trójce Herminjard przewaga naszego zespołu zmalała do ośmiu punktów. Ponownie sfaulowano Bibby i ponownie trafiła ona obie próby, a po chwili zdobyła kolejną trójkę. Mitrashinovikja odpowiedziała, trafiając za dwa. Aleksandra Pszczolarska popełniła faul niesportowy, Jurcenkova trafiła oba osobiste, a piłka trafiła w posiadanie gości, co skrupulatnie wykorzystały - Herminjard zdobyła trójkę. Słowaczki zbliżyły się do naszego zespołu na pięć punktów, a trener Maciejewski sięgnął po przerwę na żądanie. Po powrocie do gry, przy rzucie z dystansu sfaulowano Norę Wentzel. Węgierka trafiła wszystkie próby. Dwa punkty zdobyła Gabriela Lebiecka, na co Dinga-Mbomi trafiła za trzy. Lebiecka popełniła faul, jednak nie na zawodniczce rzucającej, więc zamiast rzutów osobistych Słowaczki otrzymały posiadanie piłki. Najpierw jednak ich trener wykorzystał drugą przerwę. Po powrocie do gry Herminjard rzucała za trzy, lecz została sfaulowana przez Elenę Tsineke. Trafiła jeden z trzech wolnych. W ostatniej akcji trzeciej kwarty, Elena Tsineke trafiła za trzy i choć trzecią kwartę przegraliśmy 18:24, to wynik spotkania nadal był na naszą korzyść - 63:57.

 

Ostatnią kwartę meczu rozpoczęliśmy od dwóch punktów z linii osobistych w wykonaniu Chloe Bibby. W akcji defensywnej faulowała Jakubiuk i rzuty osobiste przyznano James. Trafiła tylko jeden. Dinga-Mbomi trafiła za trzy i znów Słowaczki zaczęły zbliżać się do naszego zespołu. Nasza przewaga wynosiła cztery punkty, a po chwili stopniała do zaledwie jednego punktu - Tausova trafiła za trzy. Anna Jakubiuk i Elena Tsineke zdobyły po dwa punkty, nieco uspokajając sytuację. Przy ataku na kosz sfaulowano Annę Jakubiuk, która stanęła na linii rzutówwolnych. Do wyniku zespołu dopisaliśmy jeden punkt. Po chwili kapitan zespołu zdobyła kolejne dwa punkty. Gdy prowadzenie naszego zespołu wróciło do ośmiu punktów, trener gości sięgnął po kolejną przerwę na żądanie. Kolejny punkt wpadły na konto naszego zespołu za sprawą celnego osobistego Eleny Tsineke. Jakubiuk zdobyła kolejne dwa punkty, gdy dobiła po niecelnej trójce Chloe Bibby. Tausova trafiła dwa rzuty trzypunkowe i sytuacja znów zaczynała się komplikować. Gdy zespół gości zdobył kolejne dwa punkty, a nasze prowadzenie znów spadło do trzech punktów, po time-out sięgnął trener Maciejewski. Dwa punkty zdobyła Gabriela Lebiecka, ale Tausova ponownie punktowała, tym razem za dwa. Nora Wentzel trafiła dwa osobiste. Oba zespoły szły akcja za akcję, punkt za punkt. Na ostatnią minutę, prowadzenie naszego zespołu wynosiło pięć punktów. Przy sytuacji rzutu sędziowskiego piłkę przyznano naszym rywalkom. Przedtem jednak trener gości wykorzystał ostatnią przerwę na żądanie, a Dinga-Mbomi trafiła za trzy.

 

Mieliśmy dwa punkty przewagi, a do końca meczu - 20 sekund. Rzucała za trzy z otwartej pozycji Tsineke, nie trafiła, ale piłkę zabrała Lebiecka, chciała dobijać, ale piłka wypadła jej z rąk i goście zdobyli dwa punkty w kontrze na wagę remisu. Na dwie sekundy do końca meczu wykorzystaliśmy ostatnią przerwę na żądanie. Podanie z autu Eleny Tsineke do Chloe Bibby, a ta trafiła za dwa. Po raz kolejny mecz EuroCup Women zgotował nam niezwykle emocjonującą końcówkę. Na szczęście, tym razem z happy-endem! 22 listopada, w piątej serii spotkań grupowych EuroCup Women gorzowianki zagrają na wyjeździe z liderem grupy B hiszpańskim Spar Girona, z którym przegrały we własnej hali 75:77. Stawką tego meczu będzie pierwsze miejsce w grupie, bo zarówno gorzowianki, jak i hiszpanki awans do fazy play-off mają już zapewniony.

 

InvestInTheWest Enea Gorzów - Piestanske Cajky 83:81 (21:15: 24:18, 18:24, 20:24)

 

Gorzów: Bibby 33 (8zb), Jakubiuk 15 (8zb), Tsineke 12 (8as, 6zb), Wentzel 12 (5as), Lebiecka 6, Śmiałek 3, Pszczolarska 2

 

Pieszczany: Tausova 21, Herminjard 16, Mitrashinovikj 14, Dinga-Mbomi 14, James 13, Jurcenkova 3, Vandlikova 0, Moravcikova 0, Kraislova 0

Media

Designed with by jakubskowronski.com