Ze zmiennym szczęściem grały w ten weekend koszykarki ENEA AZS AJP Gorzów. W rozgrywkach I ligi akademiczki w końcówce spotkania nie przechyliły szali zwycięstwa na swoją korzyść i przegrały z Pompax Tęcza Leszno 74:79. Więcej zimnej krwi w ostatnich minutach zachowały nasze koszykarki grające w II lidze, które wygrały z TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski 58:56. Zwycięstwa na swoim koncie zapisały też juniorki i kadetki.
I LIGA
- Co się stało w końcówce czwartej kwarty, to jest bardzo dobre pytanie. Może trzeba zapytać zawodniczek, bo w tej chwili to mogę tylko powiedzieć, że nie wiem i muszę koniecznie dobrze przeanalizować ten mecz na video. Bardzo słaby początek meczu i koniec czwartej kwarty w naszym wykonaniu. Zbyt duża sinusoida w naszej grze, a były takie zagrania, co nie wiem czy młodziczkom się zdarzają. Było dużo szybkiej koszykówki, która mogła się podobać, ale za dużo błędów w komunikacji i prostych strat – powiedział trener Robert Pieczyrak
- Ten mecz pokazał, że spotkały się wyrównane zespoły, ale my w końcówce popełniłyśmy za dużo prostych błędów, by ten mecz wygrać. Rywalki, tak jak i my miały szansę przepchnąć ten mecz na swoją stronę, ale one z tej szansy skorzystały. Jesteśmy młodym zespołem w I lidze, ale mamy już dużo doświadczenia z rozgrywek młodzieżowych, a popełniłyśmy dużo głupich błędów, zarówno w obronie, jak i ataku. Trzeba ten mecz dobrze zanalizować i wyciągnąć wnioski, bo na jednym spotkaniu sezon się nie kończy - dodała Karolina Matkowska.
ENEA AZS AJP Gorzów II - MKS II Polkowice 92:66 (29:19, 22:21, 29:9, 12:17)
Cichosz 35, Kędziora 16, Kuczyńska 10, Jagodzka 8, Wesoły 7, Przelazły 4, Gasperowicz 4, Ludwiczak 2, Biała 2, Jankowska 2, Banasiewicz 2