"Debiut od zawsze był marzeniem, jednak mam tę świadomość, że trzeba poświecić ku temu dużo zaangażowania i wysiłku" - mówi Gabi Lebiecka, która podpisała kontrakt w PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów na sezon 2023/2024!

W barwach #MlodyAZS Gabriela Lebiecka rozegrała ponad 100 spotkań, została wybrana MVP Młodzieżowego Pucharu Polski 2022, wywalczyła złoty medal mistrzostw Polski U16 i U18, srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski U19 oraz Młodzieżowy Puchar Polski. Gabi  to rodowita gorzowianka, wychowanka programu "Nauka, Sport, Przyszłość", która swoją przygodę z basketem rozpoczęła w SP 9 w Gorzowie. Urodzona 23 września 2003 roku koszykarka, mierzy 180 centymetrów i gra na pozycji skrzydłowej.

Rok przerwy od koszykówki i powrót. Jaki chcesz, by to był powrót do koszykówki?

Oczywiście chcę, żeby był jak najlepszy. Chciałabym w tym sezonie osiągnąć formę życia i powalczyć o cenne minuty na parkietach Energa Basket Ligi Kobiet. 

Z koszykówką jest jak z jazdą na rowerze, ze tego się nie zapomina?

Można tak powiedzieć. Ten rok nie spowodował, że nie pamiętam, jak się kozłuje, czy rzuca, jednak dużo straciłam na wytrzymałości i motoryce, dlatego na tych dwóch elementach chciałabym się skupić najbardziej w tym momencie.

Debiut w ekstraklasie to wyzwanie, czy marzenie?

Wydaje mi się ze jedno i drugie. Debiut od zawsze był marzeniem, jednak mam tę świadomość, że trzeba poświecić ku temu dużo zaangażowania i wysiłku.

Sezon 2023/2024 to połączenie gry w I lidze, gdzie będzie dużo minut i ekstraklasy. Jaki chcesz by to był dla ciebie sezon?

Chce żeby był intensywny, aby udało mi się zrealizować wszystkie cele szczególnie poprawić obronę i doskonalić rzut.

Przed nami jeszcze w czerwcu mistrzostwa Polski 3x3 U23. Jaki cel?

Mam nadzieje, że wywalczymy medal, choć nie będzie łatwo. Jest kilka naprawdę bardzo dobrych zespołów z którymi się zmierzymy, ale damy z siebie wszystko, aby być w TOP3 i wrócić do Gorzowa z medalem mistrzostw Polski 3x3.

Wakacje na sportowo, czy na plaży? Jak będą przebiegały przygotowania indywidualne do sezonu?

Zdecydowanie na sportowo. Można powiedzieć, że cały poprzedni rok spędziłam na wakacjach. Dlatego też przygotowania indywidualne będą na pewno dużo bardziej rozszerzone i intensywne.