Sezon 2023/2024 jest dla Chloe Bibby nie tylko pierwszym w Polsce, a w całej Europie. Wcześniej w swojej koszykarskiej karierze zawodniczka PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów grała w USA, gdzie w NCAA reprezentowała Mississippi oraz Maryland oraz lidze australijskiej m.in w barwach Perth Lynx. Jak jej się podoba Polska?
Od samego początku sezonu Australijka prezentuje się ze świetnej strony. Aktualnie jest najlepszą zawodniczką polskiej Orlen Basket Ligi Kobiet, gdzie notuje średnio 23 punkty, 8 zbiórek, 3.5 asysty, co daje EVAL 28.5. W EuroCup Women Chloe Bibby notuje średnio 23.5 punktu i 8 zbiórek. Koszykarka z Australii otrzymała tytuł MVP III kolejki OBLK za swój występ w meczu przeciwko zespołowi z Poznania, kiedy to w przeciągu niespełna 36 minut zdobyła 27 punktów i zaliczyła 11 zbiórek. Zapytaliśmy naszą koszykarkę o jej dotychczasowe wrażenia z polskiej ligi i z pobytu w Gorzowie!
The dumplings are delicious and I want to visit Krakow! (ENGLISH VERSION)
Jak podoba Ci się gra w polskiej lidze?
Jest świetnie. Konkurencja jest naprawdę wysoka, gra tu kilka bardzo dobrych koszykarek. W drużynie każdy jest bardzo miły, dogadujemy się bardzo dobrze, no i wygrałyśmy wszystkie swoje spotkania w polskiej lidze, więc jest doskonale. Jesteśmy liderem tabeli, więc wszystko układa się nam w polskiej lidze bardzo dobrze.
Jakie miejsca w Gorzowie miałaś okazję zwiedzić i które podobały się Tobie najbardziej?
Kawiarnia, ta w centrum miasta! W środku jest prześlicznie i mają tam świetne ciasta i słodkości. Zwiedziłam też kościół w centrum miasta (Katedra), ale jednak kawiarnia mnie urzekła. Uwielbiam ją. Byłyśmy też na polu golfowym i było super, przepięknie tam jest.
Co byś poleciła turystom do zwiedzenia w Gorzowie?
Zdecydowanie ta kawiarnia i pole golfowe. Na spacer polecam gorzowskie murawy, było tam przepięknie. No i byłyśmy tam całą drużyną, co było bardzo miłe. Miałyśmy okazję na spokojnie porozmawiać i podziwiać panoramę miasta.
Jakie miejsca poza naszym miastem miałaś okazję odwiedzić w Polsce?
Tylko te, gdzie grałyśmy mecze, więc był to Toruń. Miałyśmy dopiero jeden mecz wyjazdowy, a kalendarz jest napięty, więc tak naprawdę nie miałam czasu na podróżowanie. Mam nadzieję, że podczas kolejnej przerwy w lutym trochę więcej pozwiedzam Polskę.
Czy są miejsca w Polsce, o których słyszałaś i które chciałabyś odwiedzić?
Muszę podpytać o szczegóły koleżanki z zespołu i Australijki, które u Was grały. Słyszałam, że Kraków jest pięknym i historycznym miastem. Chciałabym odwiedzić jeszcze ten stary ogród obok Krakowa. Koleżanki z zespołu mi mówiły, że jest tam pięknie, i w pobliżu jest też plaża. Te dwa miejsca koniecznie muszę zobaczyć.
Które z polskich dań miałaś okazję spróbować? Masz swojego faworyta?
Jadłam pierogi! Nie były złe, są właściwie całkiem dobre. Nie wiem, jak to nazywacie, ale bardzo lubię też polskie danie z kapusty w formie surówki (bigos) Jadłam to i było świetne. Wiem, że to dość dziwny przykład, ale naprawdę mi smakowało. Ale tak jak mówiłam, numer jeden to pierogi, myślę, że są dobre.
Jak wyszło ciasto, które piekłaś niedawno?
Mam je ze sobą! Zrobiłam je i zobaczymy, czy dziewczyny będą zadowolone. Mi smakuje, ale nie wiem, czy im posmakuje. Mam nadzieję, że wyszło w pysznie.
Co z językiem polskim? Znasz już jakieś frazy, czy wyrażenia?
Jeszcze niewiele. Wiem, jak powiedzieć „dziękuję” i co oznacza „proszę”. Jeszcze umiem powiedzieć „dobry”, ale to chyba wszystko, co na razie umiem. Kilka miesięcy w Polsce jeszcze przed nami, więc będę się uczyć od dziewczyn!
