"Już nie mogę się doczekać spotkań w Arenie Gorzów w nadchodzącym sezonie! Doping tak licznej grupy kibiców zawsze pomaga. Rozgrywanie meczów przy pełnych trybunach to czysta przyjemność dla każdego sportowca. Mam nadzieję, że razem osiągniemy wiele!" - mówi nowa gorzowska koszykarka Emilia Kośla.
Emilia Kośla gra na pozycjach rzucającej i niskiej skrzydłowej. Mierząca 178 centymetrów koszykarka urodziła się 10 stycznia 2001, a w swoim dorobku ma mistrzostwo Polski, wicemistrzostwo Polski, mistrzostwo Łotwy, wywalczony Puchar Polski oraz wygranie ligi EWBL! Nowa koszykarka gorzowskiego klubu występowała w reprezentacji Polski na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy U16, U18 i U20 oraz na Uniwersjadzie w Chengdu.
W ostatnim sezonie spędzonym w Polkowicach Emilia Kośla notowała średnio 6.6 punktu i 1.9 zbiórki w OBLK. Sezon wcześniej spędzony w TTT Riga zakończyła ze statystykami na poziomie 7.5 punktu w lidze łotewskiej oraz 16.4 punktu w lidze EWBL. Dlaczego zdecydowała się na transfer do Gorzowa, jakie ma cele na sezon 2024/2025 i z czym kojarzy jej się Arena Gorzów? Zapraszamy na wywiad z Emilią Koślą!
Mistrzostwo Polski w sezonie 2023/2024 i transfer do Gorzowa. Dlaczego zdecydowałaś się podpisać kontrakt z gorzowskim klubem?
Nowy sezon zdecydowałam się spędzić w Gorzowie, ponieważ wiem, że jest to klub zawsze walczący o wysokie cele w polskiej ekstraklasie i europejskich pucharach. Na tym mi bardzo zależało i cieszę się, że nadchodzący sezon spędzę w Gorzowie. Mam nadzieję, że ten sezon będzie kolejnym krokiem do przodu w moim rozwoju.
Jakie masz cale na ten nadchodzący sezon?
W tym nadchodzącym sezonie chciałabym walczyć o jak najwyższe cele z nową drużyną, zarówno w Orlen Basket Lidze Kobiet, jak i europejskich pucharach. Natomiast indywidualnie mam nadzieję, że ten sezon będzie kolejnym krokiem do przodu w moim rozwoju. Moim celem na pewno jest to, żeby zagrać w oficjalnym meczu reprezentacji Polski.
Emilia Koślą, jaką jest koszykarką i co może dać gorzowskiej drużynie?
Jestem koszykarką, która bardzo dobrze odnajduje się w szybkiej koszykówce. Moimi mocnymi stronami jest gra w obronie, gra 1 na 1 oraz oczywiście szybki atak. Właśnie to chciałabym dawać drużynie w każdym meczu.
Wakacje na plaży, czy z piłą do koszykówki?
Koszykówki w te wakacje na pewno nie zabraknie, ale znajdzie się też chwila na odpoczynek, żeby do nowego sezonu przystąpić w pełni sił.
Nowy sezon to również regularna gra w naszej nowej Arenie Gorzów. Jak wspominasz te już rozegrane dwa spotkania w perspektywy parkietu?
Mecze w Arenie Gorzów wspominam bardzo dobrze z racji panującej tam atmosfery. Uważam, że rozgrywanie meczów przy pełnych trybunach to czysta przyjemność dla każdego sportowca. Już nie mogę się doczekać spotkań w Arenie, ze wsparciem tak licznej grupy gorzowskich kibiców w nadchodzącym sezonie! Mam nadzieję, że razem osiągniemy wiele. Do zobaczenia już wkrótce!
