fot. Piotr Kaczmarek fot. Piotr Kaczmarek
W drugim meczu ćwierćfinałowej serii play-off koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów wygrąły z Enea AZS Poznań 92:71 i do awansu do strefy medalowej dzieli gorzowianki już tylko jedno zwycięstwo. 


Bardzo cieszą te punkty, aczkolwiek nie przyszły one łatwo i kosztowały nas bardzo dużo. To był bardzo fizyczny mecz. Nastawienie zespołu na pewno było takie, by grać na granicy faulu, stąd dużo naszych osobistych. Te sytuacje były dla nas dość trudne. Wynik ponad 50 punktów do przerwy czy 90 po całym meczu, to teoretycznie do ataku nie można mieć zastrzeżeń. Nasze zadania przed meczem były proste. Musieliśmy przede wszystkim wygrać zbiórki i nie dać łatwych zbiórek w ataku - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 
 
Gorzowianki w tym meczu prowadziły praktycznie od pierwszej do ostatniej minuty, bo tylko przez 35 sekund na tablicy widniał remis. Zbiórka wygrana 43:22, ograniczone łatwe punkty Poznania po naszych stratach (17 strat, 14 punktów) to były najważniejsze założenia na ten mecz. Ponownie w strefie podkoszowej przewagę miały koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów i w pomalowanym wygrały aż 42:22. Znakomite zawody rozgrała Dominika Owczarzak, która zagrała na 100% skuteczności, miała 18 punktów, 5 asyst i 3 przechwyty. 

- Nie pamiętam, kiedy miałam taką skuteczność i tyle punktów, ale ja ogólnie mam słabą pamięć (śmiech). Cieszę się, że mamy dwa zwycięstwa. Rzeczywiście, może wynik tego nie oddaje, ale to były trudne spotkania. Teraz myślami jesteśmy przy EuroCupie, a jak wrócimy, to będziemy się musiały mentalnie nastawić na walkę w Poznaniu - powiedziała Dominika Owczarzak. 
 
Wiadomo, my gramy szybki basket i tak grając jest to trochę wliczone, że ryzykujemy czasami podaniami. Wykonujemy za dużo strat, ale usprawiedliwiam zespół tą szybką grą, bo te straty wynikają z niej i ze zmęczenia. To musimy poprawić. Dwa mecze pod rząd zespół z Poznania te straty wykorzystywał doskonale i zdobywał po kilkanaście punktów. To musimy bardziej kontrolować. Myślę, że taki styl, jak w czwartej kwarcie, kiedy jest możliwość, to trzeba skontrować, a kiedy nie, to trzeba mieć troszeczkę chłodniejszą głowę i wykorzystać nasze możliwości ofensywne - dodał trener Maciejewski. 
 
Taka jest nasza praca i pasja, żeby walczyć. Gratuluję Gorzowowi, bo zagrał świetne zawody.  W tej chwili na tym obiekcie nie jesteśmy w stanie tak dysponowanej drużynie się przeciwstawić. Gorzów łapie optymalną dyspozycję, liderzy zdobywają punkty. Grają na naprawdę wysokiej skuteczności. Do tego jeszcze Dominika Owczarzak się podłączyła pod atakowanie kosza i "sprzedała" dwie trójeczki. Ten zespół zaczyna grać dobrze, aczkolwiek czekamy na Gorzów w Poznaniu. Zrobimy wszystko, żeby dostarczyć wszystkim emocji. To na pewno nie będzie łatwy mecz. Nieprzypadkowo Gorzów miał w lidze pięć zwycięstw więcej od nas - ocenił mecz trener Grzegorz Zieliński 


PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - Enea AZS Poznań 92:71 (27:12, 25:26, 22:19, 18:14)

Gorzów: Walker-Kimbrough 20, Hristova 20 (7zb), Owczarzak 18, Gustafson 18 (9zb), Green 14, Matkowska 2, Kaczmarczyk 0 (9zb), Szott-Hejmej 0, Dźwigalska 0, Kuczyńska 0

Poznań: Popović 18, Adamowicz 17, Banaszak 9, Bogićević 9, Brown 8, Marciniak 5, Nowicka 3, Parzeńska 2, Piechowiak 0, Rogozińska 0


KONFERENCJA PRASOWA

Designed with by jakubskowronski.com