fot. Piotr Kaczmarek fot. Piotr Kaczmarek

W Energa Basket Lidze Kobiet zaczynamy rundę rewanżową! Koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów udają się na świąteczny wyjazd do Wrocławia, gdzie zmierzą się z 1KS Ślęzą. W pierwszej rundzie gorzowianki wygrały pewnie 83:62. Początek spotkania w hali AWF we Wrocławiu o godzinie 18:00. 

1KS Ślęza Wrocław pierwszą rundę Energa Basket Ligi Kobiet zakończyła z bilansem 4:6 na siódmym miejscu w tabeli. Podopieczne trenera Arkadiusza Rusina wygrały z PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 62:83, Energa Krajowa Grupa Spożywcza Toruń 60:79, SKK Polonia Warszawa 75:76, Polski Cukier AZS UMCS Lublin 59:65, VBW Arka Gdynia 72:76 i BC Polkowice 60:93. Zwycięstwa zanotowały w spotkaniach z MB Zagłębie Sosnowiec 84:62, Enea AZS Politechnika Poznań 76:70, MKS Pruszków 87:64 i Polskie Przetwory KS Basket 25 Bydgoszcz 97:44. 

Liderką zespołu jest Stephanie Jones, która średnio notuje 20.3 punktu i 8.6 zbiórki. Dobry sezon rozgrywają Anna Jakubiuk (średnio 11.8 punktu i 4.4 zbiórki) oraz Julia Drop (10.9 punktu i 8 asysty). Z zespołem ostatnio pożegnała się Ieshia Small, która średnio notowała 9.9 punktu i 2.3 asysty. W zespole z Wrocławia są jeszcze Karolina Stefańczyk, Natalia Kurach, Aleksandra Mielnicka, Patrycja Jaworska oraz doskonale znane z młodzieżowych drużyn naszego AZS - Wiktoria Kuczyńska i Martyna Kurkowiak. 

W pierwszym meczu tego sezonu gorzowianki we własnej hali pewnie wygrały z Ślęzą 83:62, a najskuteczniejsze w tym meczu były Alanna Smith (27), Tilbe Senyurek (26) i Zoe Wadoux (15). Po stronie zespołu z Wrocławia wyróżniały się Ieshia Small (17), Natalia Kurach (11) i Stephanie Jones (10). 

- Na pewno musimy uważać na Stephanie Jones. Znamy ją z gry w Gorzowie, to wszechstronny i dynamiczny gracz. W strefie podkoszowej musimy mocno uważać na  Jakubiuk, bo lubi zbierać dużo piłek w ataku oraz na dwójkowe akcje duetu Drop - Jones. Szykując się do tego meczu oglądaliśmy nasze pierwsze spotkanie i to był naprawdę bardzo dobry mecz. Myślałem, że Ślęza będzie wyżej w tabeli, ale kilka minimalnych porażek sprawiło, że mają bilans 4:6. Jedziemy po zwycięstwo, ale nie lekceważymy w polskiej lidzie żadnego rywala - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 



TRANSMISJA SPOTKANIA NA EMOCJE.TV



Designed with by jakubskowronski.com