PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów pokonała wrocławską Ślęzę 96:86 i zakończyła sezon zasadniczy na drugim miejscu, co oznacza rywalizację w pierwszej rundzie play-off z zespołem z Poznania!
"Mimo zdobytych prawie stu punktów, cały czas drżeliśmy o rezultat spotkania. Bo to nie był łatwy mecz, ale najważniejsze, że udźwignęliśmy ciężar tego meczu" - powiedział trener Dariusz Maciejewski.
Rywalizacja w Arenie Gorzów przez pełne 40 minut była zacięta, jednak w końcowych minutach swoją przewagę wykorzystały gospodynie. Zwycięstwo dało 2. Miejsce w sezonie zasadniczym, a także końcowy bilans 16-4. Przełomowe trafienie za trzy punkty na 120 sekund przed końcową syreną było dziełem Aleksandry Pszczolarskiej, dające 8 – punktową przewagę 94:82. W meczu wystąpiła kontuzjowana w ostatnich dniach liderka – Chloe Bibby, która spędziła na parkiecie 25 minut i rzuciła 16 punktów. Liderka była natomiast Stephanie Jones, zapisując w swoim statystykach 22 punkty oraz 8 zbiórek. Double-double padło natomiast łupem Eleny Tsineke – 20 punktów i 11 asyst.
"Na pewno był to intensywny, fizyczny i ofensywny mecz. Co do ataku nie mam do swojego zespołu zastrzeżeń, bo 86 punktów to dobry wynik w starciu z Gorzowem. W miejscowej drużynie widać było dużą determinację, zespół wiedział, o co grał. Powrót po kontuzji Chloe Bibby był kluczem, w drugiej połowie trafiała tak, jak w całym sezonie" - powiedział trener Arkadiusz Rusin