Gorzowianki ponownie lepsze od Energi

 

Koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów po raz trzeci w tym sezonie pokonały Energę Toruń. W zwycięstwie nie przeszkodziła nawet absencja kontuzjowanej Izabeli Piekarskiej.

 

 

Tylko pierwsze pięć pierwszych minut dzisiejszego spotkania było wyrównane. Później gorzowianki wrzuciły piaty bieg i odskoczyły koszykarkom z Torunia na około 15 punktów. Taka przewaga utrzymywała się przez niemal całe spotkanie. Przez moment nerwowo zaczęło się robić w trzeciej kwarcie. ­- W pewnym momencie trochę się zacięło, złapaliśmy przewinienia i chyba małą zadyszkę. Trochę się bałem, że fizycznie „umrzemy” i nie uda nam się dowieźć zwycięstwa, ale rotacje dały efekt pozytywny – stwierdził po meczu szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ Gorzów.

Sygnał do ponownego ataku dała jednak Sharnee Zoll, która zdobywając trzy punkty powiększyła przewagę, która stopniała do ledwie pięciu oczek. Ostatecznie zawodniczki KSSSE AZS PWSZ Gorzów wygrały 62:45 i przedłużyły swoje nadzieje na awans do czołowej czwórki Basket Ligi Kobiet. Bardzo niezadowolony z gry swojego zespołu był trener Elmedin Omanić. - Mówiłem przed meczem, że tu bardzo ciężko się gra. Myślę, że dziś spokojnie moglibyście grać przeciwko zespołowi z Jekaterynburga, a nie z taka słabą drużyną jak my. Byliśmy dobrze przygotowani na wszystko i żadnych niespodzianek nie było – stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej.

Obaj szkoleniowcy komplementowali natomiast gorzowską młodzież, a szczególnie siostry Beatę i Katarzynę Jaworskie. - Fantastyczny mecz młodzieży, świetnie zastąpiły Chineze Nwagbo, która była dziś bardzo dobrze pilnowana i miała mimo wszystko słabszy dzień. Dziewczyny były dziś świetnie skoncentrowane i realizowały to co sobie założyliśmy. Mówiliśmy, że gdy tylko będzie pozycja to trzeba rzucać i tak było. Nasze bliźniaczki zdobyły kilkanaście punktów dokładając dziesięć zbiórek – stwierdził Dariusz Maciejewski.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów – Energa Toruń 62:45 (23:10, 10:10, 13:15, 16:10)

KSSSE AZS PWSZ: Spani 18 (2x3), Zoll 18 (1), Beata Jaworska 8, Dźwigalska 3 (1), Nwagbo 2 oraz Katarzyna Jaworska 10, Losi 3, Trębicka 0, Szajtauer 0.

Energa: Velinović 12 (2x3), Williams 8, Idczak 6, Dosty 6, Ratajczak 5 (1) oraz Iamstrong 8 (1), Gulak-Lipka 0, Darnikowska 0.

 

Designed with by jakubskowronski.com