Zwycięstwo uciekło w ostatnich minutach

poniedziałek, 06 grudzień 2021 17:00

Bez happy endu w meczu naszych pierwszoligowych koszykarek. Przez trzy kwarty było bardzo dobrze, ale w najważniejszej części gry koszykarki Lider Basket Swarzędz wyszarpały nam zwycięstwo w I lidze... Liderką ENEA AZS AJP Gorzów w tym meczu była Julita Michniewicz, która zdobyła 19 punktów.

- Nie wiem nawet jak skomentować i co powiedzieć po tym spotkaniu. Przegrałyśmy ten mecz same. Obrona , głupoty w ataku, tak się nie da wygrać meczu w I lidze. We wtorek mamy spotkania w lidze U19, będzie szansa, by szybko zapomnieć o tym meczu. Ale U19, to nie to samo co I liga. Tu też chcemy wygrywać, tu gdzie grają starsze i bardziej doświadczone koszykarki. Mam nadzieję, że kolejne spotkania będą lepsze, bo te spotkania w I lidze chcemy wygrywać, a ten przegrałyśmy na własne życzenie - powiedziała Julita Michniewicz. 

- Nie spodziewałam się, że na hali w Gorzowie, gdzie gra się tak ciężko, będziemy tak seryjnie trafiać trójki. To zadecydowało o naszym zwycięstwie. Naprawdę dobry mecz w naszym wykonaniu. Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. Mieliśmy trochę kryzys, chorowaliśmy i nie trenowaliśmy dobrze - dodała trener Lidera Swarzędz, Anna Talarczyk. 

 

- Na spokojnie przeanalizujemy ten mecz. Trzeba pamiętać, że my gramy młodym składem, mamy inne cele. Zwycięstwo było blisko, zadecydowały szczegóły. Proste błędy w obronie, kilka nietrafionych 100% sytuacji. Gratulacje dla Swarzędza, my mamy kolejny materiał do pracy i analizy - zakończył asystent trenera Łukasz Hiszpański. 

 

Enea AZS AJP II Gorzów - Lider Swarzędz 71:79 (21:13, 15:19, 19:23, 16:24)

Gorzów: Michniewicz 19, Keller 15 (10zb), Lebiecka 12, Kurkowiak 10, Maćkowiak 8, Ryzińska 3, Śmiałek 2, Kozłowska 2, Harasimowicz 0

Najwięcej dla Lidera Swarzędz - Żukowska 22, Wdowiuk 20 i Wojdalska 16

668 dni tyle czekaliśmy na powrót Wiktorii Keller na parkiety Energa Basket Ligi Kobiet. 4 operacje, 20 miesięcy bez koszykówki, 20 miesięcy nierównej walki o powrót do zdrowia po kontuzji stawu skokowego. Cieszymy się, że jesteś z nami Wiki! Gorzów to twój koszykarski dom!

- To był dla mnie bardzo szczególny dzień, bo przez te 668 dni, codziennie go sobie wyobrażałam. Na boisku mogę pokrzyczeć, pobiegać, wyrazić siebie. Kocham wyzwania, adrenalinę i rywalizacje. Kocham dzielić się emocjami z drużyną i kibicami, wspólnie dążyć do celu. Samo bycie w drużynie jest super  – powiedziała po niedzielnym meczu z Poznaniem, Wiktoria Keller.

 

- Życie jest lepsze z koszykówką, ale to też nie tak, że bez niej nie miałoby sensu.  Jest jeszcze tyle pięknych rzeczy do przeżycia i doświadczenia. Chciałabym, żeby koszykówka na zawsze była moją PASJĄ, a nie PRACĄ. Dlatego studiuje i staram się nie zamykać tylko na kosza, by już nigdy w przyszłości nie znaleźć się w takiej beznadziejnej sytuacji – dodała Wiktoria Keller

Choć niedzielne spotkanie Wiki zakończyła bez punktów, to zagrała blisko 20 minut. Zapisała na swoim koncie 4 zbiórki i 3 asysty, a gdy przebywała na parkiecie zespół miał bilans +15.

- Już przed meczem czułam wielką radość, dumę i ekscytacje. Choć swojego występu nie mogę zaliczyć do tych udanych, wygrana zespołu i moje minuty na parkiecie sprawiły, że czułam się najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi. Nie mogłam przestać płakać po meczu.  Czułam wdzięczność i przede wszystkim dumę, że się udało. Nie mogę się doczekać nowych wyzwań i rywalizacji zarówno na treningach jak i meczach! W końcu jestem w swoim żywiole! – powiedziała koszykarka PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów.

 


Chcę wrócić z większą pokorą i luzem. To dzięki koszykówce  każdy dzień walki i żmudnej rehabilitacji miał sens. To właśnie tak Wiki mówiła dwa miesiące temu, kiedy wznowiła koszykarskie treningu. Na początku były I liga, gdzie w barwach ENEA AZS AJP II Gorzów notuje średnio 19,3 punktu i 11,6 zbiórki. Teraz przyszedł czas na Energa Basket Ligę Kobiet!

- "Nie zapomnisz czegoś co robisz odkąd pamiętasz". Czuje się gotowa do gry, bo wiem ile pracy włożyłam żeby tu być. Świadomość i restrykcje żywieniowe, fizjoterapia i treningi. Wiedziałam, że choć chce mi się „wymiotować na samą myśl”, że znowu mam robić te nudne ćwiczenia, to że muszę je robić, bo jak odpuszczę, to nie wrócę na swój poziom – mówi Wiktoria Keller.

- Najgorsze było to, że czas leciał, ja robiłam co mogłam, a moja noga pomimo całej atencji i pieniędzy, nie poprawiała się, więc kolejne antybiotyki, operacje i tak w kółko. To oprócz fizycznego bólu - katorga psychiczna. Dużo pracowałam nad swoją głową i nastawieniem bo w międzyczasie dostałam też 5 diagnoz od ortopedów, ze mam dać sobie spokój z graniem i "przyzwyczaić się do życia w bólu". Straszyli mnie amputacją. Jestem ciekawa, co mają mi dzisiaj do powiedzenia, Ci pseudo lekarze. Czuje do nich ogromny żal, bo idą na łatwiznę, poddają się w momencie, kiedy ich pacjent chce walczyć, niszczą psychicznie i jeszcze biorą za to pieniądze. Po tym wszystkim czuje się silną i świadomą babką. Teraz już tylko odważnie do przodu – dodała Wiktoria Keller.

- Korzystając z okazji chciałabym podziękować mojej rodzinie, a w szczególności mamie i ojczymowi, za to ze ZAWSZE przy mnie byli i wspierali mnie (również finansowo). Jestem dozgonnie wdzięczna również całej klinice Ortomed Sport w Łodzi, bo oni jako jedyni zajęli się się trudnym przypadkiem "po innym lekarzu".  Dla nich grałam ten mecz, dlatego nawet przy minus 16 i 9 minutach do końca meczu, nie przestalam wierzyć ze wygramy – zakończyła Wiktoria Keller

 

Polki bez sukcesu w Turcji

poniedziałek, 15 listopad 2021 07:00

Reprezentacja Polski w drugim meczu kwalifikacyjnym do EuroBasketu, przegrała po walce z Turcją 41:52. Anna Makurat w tym spotkaniu nie zdobyła punktów, miała cztery asysty i zbiórkę.

 

- Ten mecz mógł podobać się kibicom, dziewczyny dały z siebie wszystko. Mieliśmy problemy w ataku, ale cieszy fakt, że zatrzymaliśmy tak mocny zespół jak Turcja na granicy 52 punktów. Wyszliśmy na parkiet zagubieni, a dopiero w drugiej połowie zagraliśmy skuteczniej. Teraz trzeba wyciągnąć wnioski i nie odpuścić walki o awans na EuroBasket - powiedział po meczu trener Maroš Kováčik 

 

- Myślę, że to spotkanie mogło się podobać wszystkim kibicom. Zwłaszcza, że dałyśmy z siebie wszystko. Na początku tego spotkania trochę się pogubiłyśmy i nie mogłyśmy przejść agresywnej obrony reprezentacji Turcji. Miałyśmy spore problemu w ataku, zwłaszcza jeżeli chodzi o skuteczność. Rozrzuciliśmy się dopiero w drugiej połowie tego spotkania. Zabrakło nam trochę czasu. Myślę, że jakby ten mecz trwał pięć kwart, to byśmy pewnie to wygrały - oceniła spotkanie kapitan reprezentacji Polski, Weronika Gajda. 

Turcja – Polska 52:41 (12:8, 12:11, 16:6, 12:16)

Turcja:
Caglar 12, Aydin 11, Bilgic 10, Canitez 9, Turgut 6, Onar 4, Stokes 0 (13zb)


Polska: Gertchen 16, Rembiszewska 11, Gajda 6, Sklepowicz 3, Telenga 3, Borkowska 2

 

MECZ TURCJA - POLSKA [VIDEO]

 

Kolejny mecz eliminacji do FIBA Women's EuroBasket 2023 biało-czerwone zagrają dopiero 24 listopada 2022 ze Słowenią.

 

Za nami turniej 3x3!

piątek, 12 listopad 2021 17:30

Za nami turniej koszykówki 3x3 z okazji Święta Niepodległości o puchar Prezydenta Miasta Gorzów! W kategorii 2006 i młodsze wygrał Team LTB - Julia Bęczkowska, Tosia Kończak, Julia Kościukiewicz i Inga Patrzałek. W kategorii 2009 i młodsze w finale AZS AJP Team 2009 (Paulina Biała, Aleksandra Lebiecka, Paula Pytel) wygrał z TEAM13 (Łucja Kamińska, Wiktoria Kaluta, Kaja Sochacka) 10:5.

ENEA MVP turnieju zostały wybrane Inga Patrzałek i Paula Pytel! Pełne wyniki turnieju można znaleźć TUTAJ

Polska wygrała z Albanią!

piątek, 12 listopad 2021 11:30

Reprezentacja Polski pokonała w Gnieźnie Albanię w pierwszym meczu kwalifikacyjnym do EuroBasketu, który odbędzie się w 2023 roku na Słowenii oraz w Izraelu. Anna Makurat zdobyła w tym meczu 13 punktów. 

- Od początku wiedzieliśmy jaka jest różnica w jakości obu zespołów. Jestem bardzo szczęśliwy, że od początku do końca utrzymaliśmy koncentrację. Otrzymaliśmy dużo energii od kibiców, za do serdecznie dziękujemy. Znaliśmy dysproporcję w jakości zespołów. Nie spodziewaliśmy się jednak różnicy stu punktów. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Nie jest łatwo przykładowo prowadzić 80 punktami i utrzymać koncentrację. Dziewczyny pokazały bardzo fajną walkę i od początku było jasne kto jest panem na boisku - powiedział trener Maros Kovacik

 

Kolejnym rywalem biało-czerwonych będzie zespół z Turcji (spotkanie w niedzielę o godzinie 15:00). Co wiemy o tym rywalu? - Turcja wygrała na wyjeździe ze Słowenią 78:62, to była duża niespodzianka. To zespół zbilansowany. Mają dużą zawodniczek grających w Eurolidze. Dla nas to będzie trudny, ale ważny mecz. Turcja jest zawsze Turcją i to się nie zmieni, nawet teraz kiedy to trochę inny zespół. Każdy duży turniej, zawsze jest z tym zespołem. Ta drużyna zmieniła się dosyć mocno, gdyż dokonali rotacji amerykańskiej zawodniczki (Kiah Stokes zmieniła Quanitre Hollingsworth)  – dodał trener Kovacik.

- Koszykarka zawsze myśli, żeby rzucić jak najwięcej punktów. Nie ważne z kim się gra, chce się wygrać i rzucić jak najwięcej punktów. Była to dla nas bardzo dobra rozgrzewka przed meczem z Turcją. Wiedziałyśmy, że w tym meczu musimy zagrać agresywnie i postawić swoje warunki. Trener robił wszystko, by koncentracja w zespole była przez 40 minut. Gdy wynik tak rośnie, wiadomo, że koncentracja spada. Mecz obroniony na 19 punktów, więc to pokazuje, że do końca broniłyśmy. Dużo rzutów w tym meczu było otwartych, można było zagrać na lepszej skuteczności i więcej skończyć. To nie było najważniejsze, mecz wygrany i teraz koncentracja na Turcji. Od początku zgrupowania przygotowywałyśmy się do tego meczu. Musimy pojechać pewne siebie i walczyć o wygraną - powiedziała Anna Makurat. 

 

Polska - Albania 125:19 (38:9, 38:4, 29:2, 20:4)
 
Polska: Agnieszka Skobel 19, Amalia Rembiszewska 15, Anna Jakubiuk 14, Anna Makurat 13, Klaudia Gertchen 11 (10zb), Marissa Kastanek 10, Kamila Borkowska 10, Klaudia Sosnowska 7, Weronika Gajda 7, Weronika Telenga 7 (13zb), Liliana Banaszak 6, Zuzanna Sklepowicz 6

Albania: Enisa Qosja 6, Ornela Lalaj 4, Klea Verri 4, Xhesi Toska 2, Xhulia Velias 2, Sara Kolombi 1

Polska – Albania [VIDEO MECZ]


W eliminacjach do EuroBasket 2023 grała też Borislava Hristova, która zdobyła 12 punktów (4/13 z gry) oraz miała 3 asysty i 2 zbiórki w meczu, w którym Bułgaria przegrała z Chorwacją 73:84. Kolejny mecz kadry Bobi dopiero 24 listopada 2022 z Serbią.
 
 

Już 11 listopada w Gorzowie turniej koszykówki 3x3 z okazji Święta Niepodległości o puchar Prezydenta Miasta Gorzów! Sprawdźcie terminarz i podział na grupy! Widzimy się w hali OSIR ul. Słowiańska 10 (przy lodowisku).

W przerwie turnieju odbędzie się  Enea Skills Challenge.  Tor przeszkód układa osobiście Agnieszka Szott-Hejmej, sprawdzimy kto pokona go najszybciej i zgarnie cenne nagrody! Startujemy o godzinie 12:30. Bawimy się w dwóch kategoriach wiekowych - 7 lat i młodsze oraz 9 lat i młodsze. Enea Skills Challenge tylko dla dziewczynek! Rodziców i dzieci zapraszamy do zapisów na - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Liczba miejsc w zawodach jest ograniczona, kto pierwszy ten lepszy!

KATEGORIA 2006 i młodsze

Eagles - Julia Orzeł, Zuzia Banasiewicz, Paulina Jagodzka i Wiktoria Domaradzka

LTB - Julia Bęczkowska, Tosia Kończak, Julia Kościukiewicz i Inga Patrzałek

Plan A - Małgorzata Kaczmarczyk, Weronika Starościk, Agata Wilczewska i Aleksandra Woźniak 

TERMINARZ SPOTKAŃ 
10:15 LTB - Eagles
10:45 Plan A - Eagles
11:15 Plan A - LTB
12:00 FINAŁ 

KATEGORIA 2009 i młodsze
GRUPA A - Power Girls, Team Kaja Sochacka, Trzynastki


10:00 Trzynastki - Power Girls
10:30 Team Kaja Sochacka - Power Girls
11:00 Trzynastki - Team Kaja Sochacka

GRUPA B - OPTY 1, OPTY2, AZS AJP Team 2009

 

10:15 AZS AJP Team 2009 - OPTY 1
10:45 OPTY 2 - OPTY 1
11:15 AZS AJP Team 2009 - OPTY 2

GRUPA C - Lubiszki, Flying Angels, Odejki 

10:00 Odejki - Lubiszki
10:30 Flying Angels - Lubiszki
11:00 Flying Angels - Odejki

GRUPA D - TEAM13, Wolves Won, Najlepsze, HLMD TEAM

10:00 HLMD TEAM - TEAM13
10:15 Wolves Won - Najlepsze
10:30 TEAM13- Wolves Won
10:45 Najlepsze - HLMD TEAM
11:00 TEAM13 - Najlepsze
11:15 Wolves Won - HLMD TEAM

11:45 B1 - C1
11:45 A1 - D1
12:15 mecz o 3. miejsce 
12:15 FINAŁ 


Gramy też w kategoriach MIKSY, OPEN MĘŻCZYZN i turnieju chłopców 2006 i 2009. Terminarze i wyniki TUTAJ

 

 

 

Designed with by jakubskowronski.com