W meczu XIII kolejki Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów po trzymającym do ostatnich sekund w napięciu meczu wygrały z Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz 71:65! Najskuteczniejsza w szeregach gorzowianek w tym spotkaniu była Courtney Hurt, która zdobyła 18 punktów, a mecz z double-double 17 punktów i 17 zbiórek zakończyła Kseniia Tikhonenko! 

Już od pierwszych sekund tego meczu było widać jaki ciężar spotkanie. Oba zespołu wiedziały o co grają, czyli o jak najlepsze rozstawienia przed fazą play-off. Spotkanie punktami dla Bydgoszczy otworzyła Sobiech, ale gorzowianki szybko odpowiedziały punktami spod kosza Jones. Po serii 7:0 akademiczki po trzech minutach prowadziły już 11:4, ale podopieczne trenera Kulpekszy za sprawą indywidualnych akcji Stankiewicz i Eivery nie tylko odrobiły straty, ale tez wyszły na prowadzenie 12:11. W tym momencie dobry impuls z ławki dała Wiktoria Keller, po której wejściach pod kosz i celnych osobistych wyszliśmy na prowadzenie plus pięć. W drugiej kwarcie wręcz koncertowo pod koszem radził sobie duet Tikhonenko - Hurt, wygrane pojedynki jeden na jeden, zbiórki w ataku i punkty z ponowienia Owczarzak. Run 8:0, po którym wyszliśmy na prowadzenie 33:19, chwilę później było już +16 dla gorzowianek (39:23), a na przerwę ostatatecznie gorzowianki schodziły prowadząc 46:32. 

W trzeciej kwarcie koszykarki z Bydgoszczy postawiły na obronę strefową, gorzowianki nie trafiały z otwartych pozycji. Dobry fragment Michałek, do tego pod koszem do gry włączyły się Alleyne oraz Miskiniene i przed ostatnią kwartą nasze prowadzenie zmalało tylko do pięciu oczek. Czwartą kwartę od celnej trójki otworzyła Owczarzak, za chwilę pod koszem skutecznie zagrała Hurt i szybko zrobiło się ponownie +10. Wtedy pod naszym koszem znakomity fragment miała Miškinienė i na tablicy zrobiło się 61:58. W ostatnich minutach ważne punkty zdobyła Hurt, a nasze zwycięstwo przypieczętowała Hristova. Gorzowianki odniosły 11 zwycięstwo w tym sezonie Energa Basket Lidze Kobiet, bardzo ważne zwycięstwo, z zespołem z którym bezpośrednio walczą o rozstawienie przed fazą play-off. 

- Gratulacje dla Gorzowa. Milo małych problemów w drugiej połowie, dowiozły to zwycięstwo. Ksenia zagrała bardzo dobrze, takie solidne double-double. Była kluczową postacią swojego zespołu. To dzięki jej grze pod koszem Gorzów miał przewagę w tym spotkaniu. Nasze dziewczyny w drugiej połowie wróciły do gry, odrobiliśmy straty, ale niestety brak skuteczności w tych najważniejszych momentach i to dało koszykarkom z Gorzowa to bardzo cenne zwycięstwo - powiedział trener Piotr Kulpeksza. 

- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była słaba. Zbiórki w ataku drużyny przeciwnej, to im dawało dużo punktów z drugiej szansy. Miały dużą przewagę pod koszem i to się odbiło na wyniku. Cieszę się, że w drugiej połowie walczyłyśmy. Cały zespół starał się dać z siebie wszystko, mimo, że Jillian Alleyne była kontuzjowana, nie trenowała z nami, ale wyszła na boisko, walczyła i chciała pomóc drużynie. Nie udało się wygrać, ale możemy się cieszyć z drugiej połowy - dodała Karina Michałek. 

PSI Enea Gorzów - Basket 25 Bydgoszcz 71:65 (CAŁA GALERIA ZDJEĆ)

- Pierwsza połowa doskonała. Byliśmy bardzo dobrze do tego meczu przygotowani i realizowaliśmy wszystkie założenia taktyczne. Zarówno w ataku, jak i obronie problemu większego nie było. Po przerwie zejście na trzy wysokie zespołu z Bydgoszczy nas trochę zeskoczyło. Byliśmy przygotowani na obronę strefową, ale w tym momencie straciliśmy skuteczność. W tym dniu z otwartych pozycji nie mogliśmy trafić. Taka nasza niemoc strzelecka spowodowała, że Bydgoszcz wróciła do gry. Zwycięstwo nas bardzo cieszy, 7 zwycięstw w ostatnich 8 spotkaniach. Cały czas pniemy się do góry przed play-off. Taki jest nasz cel, by zajść jak najwyżej, realny cel to czwarte miejsce przed najważniejszą częścią sezonu - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 

- Patrząc na statystyki bardzo pewnie wygrana przez nas strefa podkoszowa 42:24.Ksenia zagrała swój najlepszy mecz w naszych barwach. Miała przeciwko sobie niebyle kogo, bo Alleyne i Miskiniene, to są nazwiska i uznane marki w koszykówce. Rzadko kto wygrywa tyle pojedynków w strefie podkoszowej, wygrane pewnie zbiórki 43:31, to dawało nam pewność, że byliśmy cały czas w układzie, gdy to my byliśmy na prowadzeniu i kontrowaliśmy przebieg tego spotkania. Gratulacje Ksenia, znakomita robota - dodał trener PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów.

- Myślę podobnie jak trener. Przewaga w strefie podkoszowej dała nam zwycięstwo w tym spotkaniu. Dziękuję za gratulacje, bardzo się cieszę z tego zwycięstwa. Zagrałyśmy zespołowo i to nas bardzo cieszy. Przed nami za chwilę najważniejsza część sezonu i to, że z każdym spotkaniem gramy co raz lepiej, nas bardzo cieszy - dodała Kseniia Tikhonenko.

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz 71:65 (21:17, 25:15, 10:19, 15:14)

Gorzów: Hurt 18, Tikhonenko 17 (17 zb), Jones 11, Owczarzak 11, Keller 8, Hristova 6, Matkowska 0, Dźwigalska 0.

Bydgoszcz: Michałek 15, Sobiech 13, Alleyne 9, Miskiniene 9, Eivery 8, Stankiewicz 7, Poboży 2, Fontaine 2, Zasada 0, Zmierczak 0.

Po przerwie związanej z rozgrywkami Suzuki Pucharu Polski na ligowe parkiety wracają koszykarki Energa Basket Ligi Kobiet. W bardzo ciekawie zapowiadającym się spotkaniu XVIII kolejki gorzowianki zmierzą się z Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 18:00, a transmisja będzie dostępna na InStat TV.

Drużyna prowadzona przez trenera Piotra Kulpekszę zajmuje w ligowej tabeli piąte miejsce z bilansem 9 zwycięstw i 6 porażek. Gorzowianki w tej chwili plasują się na drugim miejscu z bilansem 10 zwycięstw i 6 porażek, co pokazuje jak ważne jest niedzielne spotkanie w kontekście walki o jak najwyższe miejsce przed fazą play-off. Pierwszy mecz rozgrywany w Bydgoszczy zakończył się zwycięstwem gospodyń 80:70, jak będzie w rewanżu w Gorzowie. 

Liderkami zespołu Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz są Jillian Alleyne (średnio 17,1 punktu i 13,4 zbiorki), Laura Miškinienė (14,3 i 13,5) oraz Nathalie Fontaine (średnio 12,9 punktu). Z powodu odnowienia kontuzji kolana nie zagra już w tym sezonie Janeesa Desiree Jeffery, a rolę pierwszej rozgrywającej przejęła Niki Eivery (średnio 7 punktów i 1,8 asysty). Z polskiej rotacji wyróżniają się Angelika Stankiewicz (średnio 10,9 punktu) oraz Karina Michałek (7,9), a na pozycji U23 dużą liczbę minut dostają Wiktoria Sobiech (średnio 24 minuty i 5,4 punktu) oraz Aleksandra Zmierczak (10 minut i 1,4 punktu). W ostatnim spotkaniu podczas Suzuki Pucharu Polski z urazem mecz zakończyła Jillian Alleyne. Czy zagra w Gorzowie? - Uraz nie jest bardzo groźny, ale Jillian odpuściła kilka treningów. W tej chwili szanse na jej grę w Gorzowie oceniam jako50/50. Decyzję podejmiemy właściwie tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego - mówi trener Piotr Kulpeksza. 


- Bardzo ważny dla nas mecz, można powiedzieć o "4 punkty". Bardzo silny zespół i jedną z najmocniejszych stref podkoszowych w lidze. Alleyne, Miškinienė, Fontaine, czy Poboży to gracze mocni i czeka nas ciężka walka na tablicach. Cały czas gramy bez naszej podstawowej rozgrywającej Stelli Johnson, nie ma też Ani Makurat. Wiki Keller dopiero wróciła z rehabilitacji w Łodzi i potrzebuje trochę czasu, by wrócić do rytmu meczowego. W tym czasie ciężko coś planować, musimy wyjść w niedzielę na parkiet nastawieni na walkę przez 40 minut - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 

- Do końca rundy zasadniczej zostały nam już tylko cztery spotkania, gdzieś tam już układa się tabela przed fazą play-off. W niedzielę dla nas bardzo ważne spotkanie z Bydgoszczą, które dużo odpowie, kto z którego miejsca ruszy do najważniejszej fazy sezonu EBLK. Nie patrzymy daleko w przyszłość, skupiamy się na naszej grze w każdym kolejnym meczu. Przygotowujemy się mocno do tego meczu i tylko na tym spotkaniu jesteśmy skoncentrowane. W ostatnim meczu Pucharu Polski, Bydgoszcz, choć przegrała, to grała bardzo dobrą koszykówkę. Grały zbilansowaną koszykówkę, mocna strefa podkoszowa i silny obwód. Dużo gry 1 na 1, są agresywne w ataki i w obronie. Na pewno nie będzie to łatwe spotkanie, ale na pewno zapowiada się bardzo ciekawie dla kibiców - powiedziała Dominika Owczarzak. 

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz

06-02-2022 (niedziela) 18:00

Bilety 25 zł (normalny), 15 zł (ulgowy)

https://instat.tv/ 

 

UWAGA

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kibice mogą zająć 30% dostępnych miejsc na hali (do tej puli nie zaliczają się osoby zaszczepione). Prosimy kibiców posiadających Unijny Certyfikat COVID (UCC) o pokazanie go podczas wejścia na hale, w celu umożliwienia obejrzenia spotkania przez jak największą liczbę widzów.

Gabriela Lebiecka została wybrana MVP turnieju Final Four Młodzieżowego Pucharu Polski. W meczu półfinałowym Gabi zdobyła 16 punktów i 14 zbiórek , a w wielkim finale 14 punktów i 11 zbiórek.  Gratulacje! 

- Jestem bardzo z siebie zadowolona, bo tyle lat trenuje koszykówkę, a nigdy nie dostałam takiego indywidualnego wyróżniania. Jest to dla mnie duży krok do przodu. Jestem bardzo szczęśliwa. Dziękuję całemu zespołowi, bo to dzięki Wam mogłam zostać wybrana MVP! - powiedziała Gabriela Lebiecka.

- Bardzo dobrze zagrałam w tych spotkaniach podczas Final Four Młodzieżowego Pucharu Polski i gdzieś tam z tyłu głowy miała, że może zostanę najlepszą zawodniczką drużyny, albo jakieś inne wyróżnienie. Jestem naprawdę z nas bardzo dumna, że mamy ten puchar. Grałyśmy jako zespół i to też cieszy, że nasza gra wyglądał tak zespołowo na boisku. Jesteśmy prawdziwą drużyną - dodała koszykarka ENEA AZS AJP Gorzów. 

- Jechałyśmy do Bydgoszczy w jednym celu. Nie spodziewałyśmy się tak wysokich zwycięstw, ale przyjechałyśmy wygrywać! To nie przyszło tak łatwo jak się wydaje. W każdym meczu musiałyśmy walczyć o swoje i z tego jak zagrałyśmy jestem bardzo zadowolona - zakończyła Gabriela Lebiecka.

W spotkaniu XVII kolejki Energa Basket Ligi Kobiet, w którym koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów pewnie pokonały Energe Toruń 97:56. Liderką akademiczek w tym spotkaniu była Stephanie Jones, która zdobyła 29 punktów.

- Bardzo ważne było dla nas, by wyjść na ten mecz tacy konkretni i zdecydowani. Cieszę się, że ta pierwsza kwarta ustawił spotkanie. Koncentrację utrzymywaliśmy przez długi okres. Choć czasami też i ona nam uciekała, bo było za łatwo na parkiecie. Kolejne zwycięstwo i pniemy się w górę tabeli. Aktualnie jesteśmy w zupełnie innym miejscu niż dwa miesiące temu, gdy mieliśmy na koncie jedynie cztery zwycięstwa. Chcemy zaatakować jak najlepsze miejsce przed play-off i na tym się teraz skupiamy - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 

Łatwo, miło i przyjemnie - wysokie zwycięstwo z Toruniem (WIĘCEJ O MECZU)

Łatwo, miło i przyjemnie - tak wyglądało spotkanie XVII kolejki Energa Basket Ligi Kobiet, w którym koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów pewnie pokonały Energe Toruń 97:56. Liderką akademiczek w tym spotkaniu była Stephanie Jones, która zdobyła 29 punktów, grając w tym meczu na 87% skuteczności (13/15 z gry).

Już pierwsze 10 minut tego spotkania ustawiło losy całego meczu. Pierwsza kwarta wygrana przez akademiczki 34:9 pokazała, kto w tym meczu jest lepszym zespołem. W tej pierwszej odsłonie tego spotkania nasze koszykarki zanotowały serię punktową 20:0, po której wyszły na prowadzenie 24:2. Cały mecz pod wielką kontrolą i przewaga w każdym koszykarskim elemencie. Punkty ze strat wygrane 34:7, punkty w strefie podkoszowej wygrane 62:26, punkty z szybkiego ataku 21:5 i asysty 25:12.

Największe prowadzenie koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów miały przy wyniku 83:39 (+44), ale też niewindowanie wyniku do góry było najważniejsze. Dużą liczbę minut dostały młode koszykarki i zarówno Julita Michniewicz, jak i Ewelina Śmiałek spędziły na parkiecie odpowiednio 20 i 17 minut. Teraz przed gorzowskim koszykarkami chwila ligowej przerwy związanej z SUZUKI Pucharem Polski (na turnieju w Bydgoszczy na Młodzieżowym Pucharze Polski U19 zagrają koszykarki ENEA AZS AJP Gorzów, które w półfinale zmierzą się z MUKS Poznań). Do zmagań na parkietach Energa Basket Ligi Kobiet wrócimy w pierwszym tygodniu lutego, kiedy to podejmiemy u siebie Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz. 

- Zrealizowałyśmy swoje założenia. Wyszłyśmy skoncentrowane. Wykorzystałyśmy swoje mocne strony pod koszem. Grałyśmy bardzo zespołowo. Było to widać w szybkim ataku i w liczbie asyst. Sama cieszę się, że mogłam aż tyle zagrać. To są cenne minuty. To da mi dużą pewność siebie w rozgrywkach młodzieżowych i na pewno pomoże też w przyszłości - powiedziała Julita Michniewicz 

- Bardzo ważne było dla nas, by wyjść na ten mecz tacy konkretni i zdecydowani. Cieszę się, że ta pierwsza kwarta ustawił spotkanie. Koncentrację utrzymywaliśmy przez długi okres. Choć czasami też i ona nam uciekała, bo było za łatwo na parkiecie. Kolejne zwycięstwo i pniemy się w górę tabeli. Aktualnie jesteśmy w zupełnie innym miejscu niż dwa miesiące temu, gdy mieliśmy na koncie jedynie cztery zwycięstwa. Chcemy zaatakować jak najlepsze miejsce przed play-off i na tym się teraz skupiamy. Fajnie, że ten mecz się tak ułożył, że dużo minut mogły dostać Julita i Ewelina. Dobra koszykówka, zespołowa gra, dużo asyst. Mieliśmy dobry dzień w ataku, 62 punkty z pomalowanego. Dobry wybór gier i doskonały kolejny mecz Stephanie Jones, to nas cieszy - dodał trener Dariusz Maciejewski. 

- Gorzów zagrał doskonale w ataku. Wiedziałyśmy, że przyjeżdżamy na bardzo trudny teren. Przeciwniczki wzięły srogi rewanż za to, co wydarzyło się w naszej hali. Przed tym przestrzegałam nas przed tym spotkaniem, że Gorzów wyjdzie podwójnie zmobilizowany. Nie postawiłyśmy się gospodyniom w żadnym elemencie, a 27 naszych strat mówi wszystko o tym pojedynku. Nie można z takim zespołem jak Gorzów grać niecierpliwie, trzeba użyć więcej głowy i grać spokojnie, realizując założenia taktyczne. Widziałyśmy, że będzie dużo podań pod kosz, ale nie walczyłyśmy w tym meczu w obronie i dałyśmy sobie rzucić dużo punktów z pola trzech sekund - powiedziała trener Energi Toruń, Emilia Lamparska. 

W sobotnim spotkaniu w szeregach PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów zabrakło kontuzjowanych - Pauli Duchnowskiej (kontuzja kolana), Anny Makurat (odnowiona kontuzja kręgosłupa), Stella Johnson (kontuzja stawu skokowego) oraz Wiktorii Keller (kontuzja stawu skokowego).

- Wiki w ostatnim tygodniu doznała kontuzji stawu skokowego. Pojechała do kliniki w Łodzi na diagnozę i zobaczymy jakie, będę rokowania lekarzy. Mam nadzieję, że nie będzie to groźna kontuzja. W układzie przepisu U23 Wiktoria jest dla nas kluczową zawodniczką. W tym meczu weszła Julita i myślę, że godnie zastąpiła Wiki. Czekamy, by diagnoza była bardzo dobra i Wiki w pełnym zdrowiu do nas szybko wróciła. W przypadku Ani i Stelli nie wszystko od nas zależy. Stella przechodzi rehabilitację w Gorzowie, na razie nie ma zgody od lekarza na grę. Mamy nadzieję, że w układzie przyszłości nas wzmocni. Pewności żadnej tak naprawdę nie ma. Ania Makurat jest w Warszawie. Na razie sytuacja jest na tyle optymistyczna, że nie podjęto się ponownej operacji kręgosłupa. Trwa leczenie zachowawcze. Optymizm i wiara w to, że Ania wróci do nas, cały czas jest. Teraz musimy koncentrować się na zawodniczkach, które mamy. Co będzie przyszłości, tego nikt nie wie. Planować coś w układzie zdrowia nie można, bo cały czas są jakieś niespodzianki - dodał trener Dariusz Maciejewski. 

Sobota z Energa Basket Liga Kobiet! Gorzowskie koszykarki nie mają zimowych ferii i już o godzinie 18:00 zmierzą się z Energą Toruń. Zapraszamy na halę lub przed ekrany TV. Transmisja w systemie PPV na InStat TV.

Koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów chcą się zrewanżować za porażkę w Toruniu, gdzie akademiczki po dwóch dogrywkach przegrały z miejscową Energą 88:93. Liderkami gorzowianek w tym meczu były Courtney Hurt (27 punktów i 13 zbiórek) oraz Borislava Hristova (26 punktów i 8 asyst). Po stronie Torunia bardzo dobry mecz zagrały Quinntavia Bennett (21 punktów i 9 zbiórek) i Tyler Scaife (17 punktów).

W tabeli EBLK drużyna z Torunia zajmuje 10. miejsce z bilansem 2 zwycięstw i 11 porażek. Liderkami zespołu prowadzonego przez trener Emilię Lamparską są Oumoul Sarr (średnio 12,8 punktu i 7,1 zbiórki), Tyler Scaife (11,7 i 3,2) oraz Quinntavia Bennett (10,8 punktu, 4,3 zbiórki i 4,6 asysty). Na pozycji U23 bardzo dobry sezon ma Aleksandra Pszczolarska (średnio 9,8 punktu i 4,5 zbiórki), a minuty dzieli z nią Łucja Grzenkowicz (3,9 i 2,0). 

- W Toruniu mieliśmy dużo problemów zdrowotnych i zespół Energi to wykorzystał. Zagrali bardzo dobrze i wykorzystali naszą słabość w tym meczu. Przed tym sobotnim meczem kłopoty nas nie opuszczają i ponownie nie zagramy w pełnym składzie. My cel na ten mecz mamy jeden - wygrać i z takim nastawieniem wyjdziemy na parkiet. Miejsce w tabeli nie pokazuje potencjału zespołu z Torunia. Cztery zagraniczne koszykarki i dobre Polki na pozycji U23. Dwie koszykarki z USA na kluczowych pozycjach oraz Hiszpanka i Brytyjka. Ten mecz musimy rozstrzygnąć na swoją korzyść, w układzie walki o najlepsze miejsce przed fazą play-off - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - Energa Toruń

22-01-2022 (sobota) 18:00

Bilety 25 zł (normalny), 15 zł (ulgowy)

https://instat.tv/

 

UWAGA

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kibice mogą zająć 30% dostępnych miejsc na hali (do tej puli nie zaliczają się osoby zaszczepione). Prosimy kibiców posiadających Unijny Certyfikat COVID (UCC) o pokazanie go podczas wejścia na hale, w celu umożliwienia obejrzenia spotkania przez jak największą liczbę widzów.