Koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów w niedzielnym spotkaniu nie sprostały Enerdze Toruń. - Nie wygramy jeśli będą trafiać tylko trzy. Bez punktów Kasi Dźwigalskiej, Claudii Trębickiej i Agnieszki Makowskiej nie mamy szans wygrać z przeciwnikiem typu Toruń – stwierdził po meczu trener gorzowianek.

Początek roku jest dla koszykarek KSSSE AZS PWSZ Gorzów bardzo udany. Po dobrym meczu z Wisłą Can-Pack Kraków, przegranym niestety 56:74 i zwycięstwie nad Centrum Wzgórze Gdynia humory w zespole dopisują.

W niedzielę, a nie jak wcześniej planowano w sobotę, koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów zmierzą się z Energą Toruń. Zmiana terminu spowodowana jest rozgrywanym w Łodzi turniejem  półfinałowym Mistrzostw Polski Juniorek Starszych.

Przedsezonowy cel, czyli zajęcie szóstego miejsca przed rundą play-off, po zwycięstwie w Gdyni jest już na wyciągnięcie ręki. – Kto wie, może uda nam się ugrać coś więcej – zastanawiał się na pomeczowej konferencji prasowej trener Maciejewski.

W sobotnie popołudnie koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów czeka pojedynek z Centrum Wzgórze Gdynia. Dla obu zespołów będzie to niezwykle ważne spotkanie.

Koszykarki KSSSE AZS PWSZ Kraków w pierwszym spotkaniu w 2013 bardzo długo przeciwstawiały się faworyzowanej Wiśle Can-Pack Kraków. Niestety w końcówce zabrakło nam sił.