Do Gorzowa wracamy z 0:2

poniedziałek, 28 marzec 2022 07:30

W drugim meczu półfinałowej serii play-off koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów przegrały z BC Polkowice 48:82 i w serii której stawką jest awans do wielkiego finału gorzowianki przegrywają już 0:2. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw, a kolejny mecz już w sobotę w Gorzowie. W niedzielnym spotkaniu w Polkowicach akademiczki musiały sobie radzić bez kontuzjowanej Borislavy Hristovej, a najskuteczniejsza w tym meczu w naszym zespole była Anna Makurat, która zdobyła 14 punktów. 

- Gratulacje dla gospodarzy. Szeroka ławka i gra zmienniczek utrzymała tempo gry. Grają dobrze w defensywie i lubią grę z szybkiego ataku, a przy dziesięciu zawodniczkach na takim poziomie nie dziwi taki obraz meczu. W sobotę położyliśmy wszystko na jedną kartę grając dobre zawody, jedne z najlepszych w sezonie. To potwierdziło się także kiedy oglądaliśmy wideo. Nawet mimo tego na tle przeciwnika zakończyliśmy mecz dwudziestopunktową przegraną - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 

 

- Kiedy dowiedzieliśmy się, że Borislava Hristova nie będzie mogła z nami zagrać to nasze morale trochę opadły. Ławka skróciła się do siedmiu ogranych graczy. Momentami graliśmy solidnie. Polkowice mają przewagę fizyczności, są doskonale dysponowane w rzutach za 3 punkty i w żadnym innym elemencie też nie byliśmy w stanie im zagrozić. Zabrakło sił i motywacji, dlatego mecz zakończył się takim wynikiem. Jest 2:0 i będziemy starali się o to, aby w Gorzowie pokazać się z jak najlepszej strony. Na ile nam pozdrowi zdrowie zobaczymy za tydzień w naszej hali - dodał trener PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów

 

- Gratulacje dla drużyny z Polkowic. Pierwsze dwa spotkania zagrały bardzo dobrze. Włożyłyśmy w te mecze całe serce i walczyłyśmy, aczkolwiek w sobotę położyliśmy wszystko na jedna kartę i trochę w drugim meczu zabrakło nam sił. Mam nadzieję, że mecze w Gorzowie rozegramy już z jedną z naszych liderek w zdobywaniu punktów, Borislavą Hristovą. Na pewno powalczymy i jeszcze napsujemy krwi drużynie z Polkowic - powiedziała Anna Makurat

 

- Na pewno ten mecz był trochę inny niż w sobotę. Dla wszystkich to pierwsze spotkanie było zdecydowanie lepsze, dla kibiców także. Ten mecz był trochę „szarpany” po obu stronach. Zauważyliśmy, że w zespole z Gorzowa brakuje Borislavy Hristovej. Robiliśmy wszystko, żeby przyspieszyć grę, aby zmęczyć wąską rotację rywali. Cieszy nas defensywa i to, że mogliśmy podzielić minuty i mamy przed sobą tydzień pracy, aby przygotować się do kolejnego meczu. W Gorzowie nigdy nie gra się łatwo, więc musimy być gotowi na walkę - ocenił spotkanie trener Karol Kowalewski



-  Cieszymy się z wykorzystanej przewagi parkietu i prowadzenia 2:0. Szczególnie druga połowa została przez nas dobrze rozegrana. Wychodziłyśmy do szybkiego ataku, staraliśmy się napędzać i postawić rywalkom twardą defensywę. Jedziemy do Gorzowa, gdzie jeszcze bardziej chcemy wygrać. Stać nas na więcej - dodała Bożena Puter

 

 

BC Polkowice - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 82:48 (24:16, 21:16, 24:5, 13:11)
 
Polkowice: Wheeler 22, Gajda 13 (7as), Mavunga 12 (7zb), Cado 9, Spanou 7, Gertchen 7, Telenga 4 (9zb), Puter 3, Zięmborska 3, Grabska 2
 
Gorzów: Makurat 14, Jones 13 (9zb), Owczarzak 12 (6as), Hurt 7, Matkowska 2, Dźwigalska 0, Keller 0
 
 
Zapraszamy do obejrzenia najlepszych akcji z pierwszego meczu półfinałowej serii play-off! W pierwszym meczu walki o finał koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów przegrały z faworytem do złota w tym sezonie BC Polkowice 88:67. Liderką akademiczek w tym spotkaniu była Stephanie Jones, która zdobyła 15 punków i miała 11 zbiórek. 
 
- Muszę pogratulować swoim dziewczynom, ponieważ mieliśmy przed meczem pewne założenia, które mogły być dla rywali zaskoczeniem, i je realizowaliśmy. Polkowice są bardzo doświadczonym zespołem, który wie po co gra. Wiedzą, że mają jeden cel, jakim jest wejście do finału i zdobycie mistrzostwa Polski. My cieszymy się z tego, co zagraliśmy, ponieważ moim zdaniem było to bardzo dobre widowisko, a w niedzielę postaramy się zagrać równie dobrze i możemy tylko liczyć na słabszy dzień Polkowic - powiedział trener Dariusz Maciejewski.

Otwarcie serii dla Polkowic (WIĘCEJ O MECZU)
 
 
Drugie spotkanie półfinału play-off Energa Basket Ligi Kobiet już w niedzielę! Transmisja od 19:00 na YT PZKosz

Otwarcie serii dla Polkowic

niedziela, 27 marzec 2022 07:55
Otwarcie serii półfinałowej play-off dla Polkowic! W pierwszym meczu walki o finał koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów przegrały z faworytem do złota w tym sezonie BC Polkowice 88:67. Liderką akademiczek w tym spotkaniu była Stephanie Jones, która zdobyła 15 punków i miała 11 zbiórek. 

- Jestem dumna z naszej drużyny. Zagraliśmy z ogromnym sercem i energią w tak trudnym meczu. Zrobiłyśmy za wiele strat pod koniec spotkania i zdarzały nam się błędy w obronie. Na niedzielny mecz musimy wyjść z takim samym nastawieniem i będziemy walczyć - powiedziała Stephanie Jones

- Gratulacje dla zespołu z Polkowic. Zagrali bardzo dobry mecz. Staraliśmy się jak mogliśmy, walczyliśmy do samego końca. W pewnym momencie otrzymaliśmy serię trójek, która nas trochę zgasiła. Walczyliśmy do samego końca, ale trudno jest grać przeciwko takiej drużynie, która ma taką głębię składu. Polkowice mają wzrost i fizyczność. Cieszę się, że nie przegraliśmy na zbiórce, co przy grze przeciwko takiej fizyczności na pewno jest pozytywem. Ostatnio mocno się od tej ściany odbiliśmy. Jeśli z pozycji numer 4 dostajesz 6 trójek, z czego 5 na 6 prób wykorzystuje Artemis Spanou, to z tak dobrze dysponowanymi rzutowo zawodniczkami, na dodatek w ich hali, ciężko jest grać - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 
 
- Ograniczamy Erikę Wheeler na pick’n’rollu a ona i tak robi swoje, odnajduje najlepiej dysponowanych w danym dniu graczy. Mimo tego, że zagraliśmy jedne z najlepszych zawodów w tym sezonie to i tak skończyło się przegraną dwudziestoma punktami. Muszę pogratulować swoim dziewczynom, ponieważ mieliśmy przed meczem pewne założenia, które mogły być dla rywali zaskoczeniem, i je realizowaliśmy. Polkowice są bardzo doświadczonym zespołem, który wie po co gra. Wiedzą, że mają jeden cel, jakim jest wejście do finału i zdobycie mistrzostwa Polski. My cieszymy się z tego, co zagraliśmy, ponieważ moim zdaniem było to bardzo dobre widowisko, a w niedzielę postaramy się zagrać równie dobrze i możemy tylko liczyć na słabszy dzień Polkowic - dodał trener PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów.

-  Dziękuję trenerowi Dariuszowi Maciejewskiemu za gratulacje. Mogę potwierdzić jego słowa – na pewno był to dobry mecz. Oba zespoły walczyły, a Gorzów postawił nam trudne warunki. Mieli swój pomysł na ten mecz i konsekwentnie go realizowali. My potrzebowaliśmy chwili na to, żeby się w tym odnaleźć. Później nam już było trochę łatwiej. Zespół z Gorzowa był bardzo zaangażowany i na początku wygrywał z nami w walce o zbiórki, co się rzadko zdarza. Przekonaliśmy się, że musimy wrócić na swój poziom i lepsza gra na desce bardzo nam pomogła. Dzięki temu zdobyliśmy więcej punktów drugiej szansy. Jest 1:0 i to nas cieszy, ale nie popadamy w hurraoptymizm i przygotowujemy się do niedzielnego meczu - powiedział trener Karol Kowalewski.

-Nasze rywalki postawiły trudne warunki, szczególnie w pierwszej połowie i walce na tablicach, przy czym to my mamy przewagę fizyczności i powinnyśmy ten element gry zdominować. Cieszy nas postawa w drugiej połowie i to, że potrafiłyśmy wrócić do naszego stylu gry i skuteczności. Gramy u siebie przed naszymi kibicami. Jest 1:0 i mamy nadzieję na drugie zwycięstwo. Musimy jednak pamiętać, że to jest sport, a w niedzielę jest nowy dzień, nowe rozdanie i wiele może się wydarzyć. Będziemy walczyć, bo chcemy wejść do finału - dodała Weronika Telenga



BC Polkowice - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 88:67 (21:16, 21:16, 18:18, 28:17)
 
Polkowice: Spanou 18, Mavunga 16, Telenga 12, Wheeler 11, Zięmborska 11, Grabska 6, Cado 6, Gajda 5, Gertchen 3, Puter 0
 
Gorzów: Jones 15 (11zb), Makurat 13, Hristova 12, Hurt 10, Keller 9, Owczarzak 3 (8as), Matkowska 3, Dźwigalska 2, Śmiałek 0


Drugie spotkanie półfinału play-off Energa Basket Ligi Kobiet już w niedzielę! Transmisja od 19:00 nYT PZKosz

Półfinał EBLK czas zacząć!

sobota, 26 marzec 2022 08:55

Czas na półfinały play-off Energa Basket Ligi Kobiet. Gorzowianki w walce o awans do finału zmierzą się z głównym faworytem do złota w tym sezonie - BC Polkowice. Pierwsze spotkania tej serii play-off w sobotę i niedzielę o godzinie 19:00 w Polkowicach! 

BC Polkowice to zdecydowanie najlepszy zespół tego sezonu na polskich pakietach - zdobyty Suzuki SuperPuchar Polski i Suzuki Puchar Polski oraz bardzo dobra gra w EuroCup Women, gdzie awansowały do TOP8. Liderką zespołu jest wybrana MVP sezonu zasadniczego EBLK Stephanie Mavunga, która średnio notuje 15,3 punktu i 11,4 zbiorki. Gwiazdą zespołu jest pozyskana w styczniu - Erica Wheeler, która średnio notuje 14,2 punktu i 8,2 asysty. Z nią na pokładzie BC Polkowice w polskiej lidze meczu jeszcze nie przegrało! Do tego bardzo dobre Europejki - Artemis Spanou (średnio 12,5 punktu i 6,4 zbiórki) oraz Sasa Cado (średnio 11,8 punktu, przy 42% skuteczności za trzy). 


Na pozycji U23 w tym sezonie bardzo dobrze radzą sobie Aleksandra Zięmborska (średnio 8,3 punktu) oraz Alicja Grabska (5,1), a w polskiej rotacji są jeszcze Weronika Gajda (średnio 7,4 punktu i 6,7 asysty), Klaudia Gertchen (średnio 7,3 punktu i 3,6 zbiórki) oraz Weronika Telenga (średnio 7 punktów i 7 zbiórek).

 

- Wiadomo, że już teraz nie ma łatwych meczów i nie ma tu miejsca na pomyłki. To już jest półfinał i myślę, że każda drużyna czeka na tą chwile przez cały sezon. Na pewno nie będą to łatwe spotkania, nikt tu się nie podda i będzie walczył do ostatniej sekundy. Oczywiście mam nadzieje że rywalizacje zakończymy w trzech wygranych spotkaniach. Wiemy że nie będzie łatwo, ale na naszej hali jesteśmy bardzo mocne i oby wszystko poszło po naszej myśli – powiedziała Klaudia Gertchen.

- Myślę, że seria półfinałowa będzie dla nas bardzo wymagająca. Zdecydowanie to nasz przeciwnik, stawiany jest w roli faworyta. Nie zmieni to jednak, naszego podejścia do starcia z zespołem z Polkowic. Postawimy wszystko na jedną kartę - będziemy walczyć w każdym spotkaniu o pozytywny rezultat! – powiedziała Ania Makurat.

- Polkowice to zespół, który ma gwiazdy ligi w swoim składzie. Mavunga to MVP sezonu zasadniczego, do tego niesamowita Erica Wheeler. Na pewno są zadecydowanym faworytem do złota w tym sezonie. Sezon bez żadnych problemów z kontuzjami w zespole. My nie jedziemy do Polkowic żeby się poddać. Szykujemy się do tych spotkań, mamy w planach jakieś niespodzianki taktyczne. Wiadomo, że musimy ten zespół czymś zaskoczyć. Czy się uda zweryfikuje parkiet. Trzeba być mentalnie bardzo dobrze nastawionym na walkę w tych spotkaniach. Ostatnio tam mecz zupełnie nam nie wyszedł, a nie ma już z nami Kseni, która wtedy była liderem naszego zespołu. W teorii jesteśmy tam skazani na porażkę, ale sport lubi niespodzianki. My nie mamy nic do stracenia. To zespół z Polkowic będzie grał pod presją. One muszą awansować do finału, my możemy - powiedział trener Dariusz Maciejewski. 

 

I MECZ ? 26-03-2022 (sobota) ⏱ 19:00
 
II MECZ ? 27-03-2022 (niedziela) ⏱ 19:00

Czas na półfinał Energa Basket Ligi Kobiet. W drugim meczu walki o finał play-off koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów zmierzą się z BC Polkowice. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 19:00. Zapraszamy na transmisję z tego meczu! 

Przeżyjmy to jeszcze raz! Tak wyglądał nasz awans do półfinału Energa Basket Ligi Kobiet! W czwartym meczu serii play-off gorzowianki wygrały 77:70, a całą serię 3:1! W półfinale EBLK rywalem PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów będzie faworyt do mistrzowskiego tytułu BC Polkowice. 

 

1KS Ślęza Wrocław - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 70:77 (12:24, 19:13, 14:12, 25:28)
 
Gorzów: Hristova 17, Hurt 17, Jones 17 (10zb), Owczarzak 13, Keller 7, Matkowska 3, Makurat 3
 
Wrocław: Stefańczyk 22, Bright 20, Jakubiuk 12, Drop 11 (10as), Jasnowska 3, Szajtauer 2, Kuczyńska 0
 
 

Designed with by jakubskowronski.com